Spośród dziesięciu grup branżowych w indeksie Standard&Poor's500 siedem początkowo spadało. Z powodu obniżki rekomendacji malała kapitalizacja Costco Wholsale, właściciela sieci klubów, zaś drożały akcje spółki Alcoa, czołowego producenta aluminium, który po poniedziałkowej sesji ma zainaugurować sezon raportowania wyników przez firmy z indeksu Dow Jones Industrial Average. Według prognoz analityków spółki ujęte we wskaźniku S&P500 w czwartym kwartale ubiegłego roku zwiększyły zyski o 6 proc. Gdyby tak się stało byłby to najsłabszy rezultat od trzeciego kwartału 2009 r. Inwestorzy pocieszają się jednak tym, że przez 11 kwartałów analitycy zbyt pesymistycznie szacowali osiągnięcia tych firm. Az ponad 140 proc. poszły w górę notowania farmaceutycznej spółki Inhibitex, którą za 2,5 miliarda dolarów przejmuje Bristol-Myers Squibb. Mocno drożeją też papiery konkurentów Inhibitex takich jak Idenix Pharmaceuticals i Achillion Pharmaceuticals.
W Europie Zachodniej o 0,5 proc. skurczył się dorobek wskaźnika Stoxx60 po trzech tygodniach wzrostów. Mocno potaniały akcje UniCredit i prawa poboru walorów nowej emisji, które będą sprzedawane z 43-proc. dyskontem w stosunku do ceny zamknięcia w miniony wtorek. Najbardziej od stycznia 2009 roku obniżyła się cena papierów Glaxo, czołowego producenta leków, gdyż analitycy Credit Suisse uważają, że nowy lek brytyjskiej firmy prawie niczym nie różni się od jej dotychczasowego flagowego produktu. W niełasce były też papiery Nokii, gdyż jeden z jej dostawców poinformował o kilkunastoprocentowym spadku sprzedaży w ostatnim kwartale 2011 roku.