Inwestorzy na warszawskiej giełdzie nie mają powodów do narzekań. Wtorek przynosi kolejne zwyżki warszawskich indeksów. Po tym jak w poniedziałek WIG20 zyskał ponad 0,7 proc. dziś zwyżki są jeszcze większe. Już początek dnia wskazywał, że na GPW będą dominować kupujący. Wskaźnik największych spółek naszego parkietu, na otwarciu zyskał ponad 1 proc. To jednak było przygrywką do dalszych wydarzeń. Siła optymistów znalazła odbicie w kolejnych godzinach handlu. WIG20 zyskuje obecnie (godzina 14.00) ponad 2 proc. i o ponad 20 pkt przekroczył poziom 2200 pkt. Nieźle radzą sobie także pozostałe polskie wskaźniki. mWIG40 zyskuje na wartości ponad 1,6 proc. zaś wskaźnik skupiający małe spółki zyskuje ponad 1,3 proc. Obroty na całym rynku przekroczyły 500 mln zł.

Inwestorom pomogły między innym dane makroekonomiczne. Indeks ZEW mierzący oczekiwania gospodarcze w Niemczech wzrósł z minus 53,8 pkt w grudniu do minus 21,6 pkt w styczniu. To jego najlepszy odczyt od lipca 2011 r. Wpływ dobrych odczytów widać także na innych rynkach. Niemiecki DAX zyskuje na wartości ponad 1,6 proc. Niewiele gorzej radzi sobie francuski CAC40, który zwyżkuje o około 1,4 proc.

Od początku dnia na wartości zyskuje także polska waluta. Najmocniej złoty umacnia się wobec dolara, który jest obecnie (godz. 14) wyceniany na 3,41 czyli o ponad 1,5 proc. mniej niż wczoraj. Euro kosztuje 4,36 zł, zaś za franka szwajcarskiego inwestorzy muszą zapłacić 3,60 zł.

Dziś jeszcze inwestorzy poznają odczyt indeksu produkcyjnego Empire State. To o godzinie 14.30. Również przed sesją wyniki opublikują Citigroup oraz Wells Fargo. Na razie indeksy na amerykańskiej indeksy zyskują na wartości około 0,7 proc. co jest dobrym prognostykiem przed końcówką sesji w Europie.