Na otwarciu wtorkowej sesji WIG wzrósł o 0,32 proc., a WIG20 poszedł w górę o 0,42 proc. do 2453,83 pkt. W pierwszych godzinach handlu przewaga popytu utrzymuje się. Choć skala wzrostów nie jest też szczególnie duża. Przed godz. 14 WIG rośnie o 0,4 proc., a WIG20 zyskuje 0,5 proc. i ma wartość 2455,84 pkt. Na innych europejskich rynkach również obserwujemy dziś umiarkowane wzrosty. Niemiecki DAX zyskuje 0,31 proc., a francuski CAC40 jest zaledwie 0,2 proc. nad kreską.
Jeśli chodzi o warszawski parkiet, wśród firm z WIG20 pozytywnie wyróżniają się dziś m.in. Handlowy (+2,3 proc.), PGE (+2 proc.) oraz JSW (+1,8 proc.). Indeks w górę ciągnie też KGHM, którego papiery zyskują 1,7 proc. Natomiast przecena dotyka akcje takich spółek jak Boryszew (-2,5 proc.), PZU (-1,4 proc.) i Bogdanka (-1,1 proc.). Pod kreską jest też Synthos (-0,8 proc.). Akcjonariuszy tej ostatniej spółki mogła zaniepokoić informacja o tym, że jej czeskie firmy zależne wstrzymały produkcję w związku z powodzią tamtejszym regionie. Natomiast papiery Bogdanki tracą, mimo iż spółka w ogłoszonej niedawno strategii kusi akcjonariuszy perspektywą niezłej dywidendy.
Dziś kalendarz publikacji makro jest niemal pusty. Wśród nielicznych publikacji znalazł się odczyt dotyczący inflacji producenckiej w strefie euro. Okazuje się, że ceny produkcji sprzedanej przemysłu w strefie euro spadły o 0,6 proc. w kwietniu 2013 r., licząc miesiąc do miesiąca, a rok do roku spadły o 0,2 proc. - podał Eurostat. Tymczasem analitycy spodziewali się mdm spadku o 0,2 proc., a rdr wzrostu o 0,2 proc.
W czwartek EBC będzie decydował w sprawie stóp procentowych, a jutro poznamy decyzję Rady Polityki Pieniężnej. Większość ekspertów spodziewa się cięcia stóp procentowych, co mogłoby pomóc naszym indeksom rosnąć. Pytanie tylko, czy oczekiwania dotyczące cięcia stóp i spodziewanego ożywienia gospodarczego nie zostały już uwzględnione przez rynki. To właśnie ich zasługą mogły być zaskakująco mocne majowe zwyżki indeksów.
Jeśli chodzi o USA, wczoraj tamtejsze indeksy zakończyły sesję na plusie. Najprawdopodobniej podczas kilku kolejnych sesji będzie dominował nastrój oczekiwania na kluczowe dane z rynku pracy. Zostaną podane w piątek i będą wskazówką odnośnie do decyzji Fed w sprawie QE3.