Dynamiczne zwyżki z poprzedniej sesji dla części inwestorów stanowiły zapowiedź, że warszawska giełda, być może już we wtorek rano, spróbuje poprawić rekordy obecnej hossy. Gracze zdawali się nie zwracać uwagi, że poniedziałkowe wzrosty nie zostały potwierdzone obrotami. W ciągu całych notowań, mimo że były już wydłużone do 17.30, właściciela zmieniły papiery za nieco ponad 0,5 mld zł (czyli 1 mln zł według „starej” metodologii). Większa aktywność panowała na rynku w sylwestra chociaż sesja była o połowę krótsza. Nadzieja na bicie rekordów podtrzymywana była dobrą sesją za oceanem, gdzie indeksy zyskały ponad 1 proc.
Na wtorkowym otwarciu indeks WIG20 tracił 0,03 proc. w porównaniu z sesją poniedziałkową i osiągnął poziom 2781 pkt. WIG podskoczył o 0,06 proc. do 48034 pkt. sWIG80 rósł o 0,08 proc. do 12291 pkt. Najlepiej, zwyżkując o 0,35 proc., do 2830 pkt, prezentował się indeks średnich firm WIG40. Po godzinie handlu obroty zbliżały się do 100 mln zł czyli były wyraźnie większe niż dzień wcześniej.
Na innych parkietach europejskich wtorkowa sesja również rozpoczęła się na niewielkich plusach (Paryż, Londyn) lub minusach (Frankfurt). Kolejne godziny handlu powinny przynieść konsolidację indeksów na obecnych poziomach. Inwestorzy chyba przestraszyli się, że rynek tak szybko i łatwo może ustanowić nowe maksima. WIG20 od rekordu dzieli obecnie tylko 12 punktów czyli 0,4 proc. Spore obroty na wtorkowej sesji sygnalizują jednak, że inwestorzy wracają do gry po świąteczno-noworocznym letargu.
Neutralny początek notowań nie daje jednak odpowiedzi na pytanie, czy przeważają wśród nich kupujący czy sprzedający. Nie oznacza to jednak, że w drugiej części dnia byli wezmą górę nad niedźwiedziami i giełda spróbuje sforsować poprzednie szczyty.
Z ciekawszych wydarzeń na otwarciu wtorkowej sesji warto zwrócić uwagę na solidny, ponad 6-proc. wzrosty[link=http://www.parkiet.com/artykul/1003349_Em-pe-ria-i-Eu-ro-cash-jed-nak-sie-do-ga-da-ly---Doj-dzie-do-prze-je-cia.html] Eurocashu, który podpisał umowę inwestycyjną z Emperią[/link] oraz przeszło 5-proc. przecenę Telekomunikacji Polskiej (dzień wcześniej spadła o przeszło 10 proc.).
