Koniec serii spadków na azjatyckich giełdach

Indeksy w Tokio, Hong Kongu oraz Sydney przerwały serię spadkowych sesji i piątkowe notowania zakończyły na plusie.

Aktualizacja: 27.02.2017 02:02 Publikacja: 25.02.2011 12:17

Koniec serii spadków na azjatyckich giełdach

Foto: Bloomberg

Najsilniej zwyżkował indeks Hang Seng, który zyskał 1,8 proc. i powrócił kilkanaście punktów ponad poziom 23000 punktów. Nikkei 225 zyskał 0,7 proc. i ponownie znalazł się powyżej poziomu 10500 punktów.

W ostatnich dniach indeksowi tokijskiej giełdy spadek apetytu na ryzyko na światowych rynkach wywołany przez eskalację kryzysu politycznego w Północnej Afryce szkodził na dwa sposoby. Po pierwsze wzrost awersji do ryzyka objawia się poprzez wyprzedaże na rynkach akcji. Po drugie, w okresach niepewności zyskują tzw. bezpieczne aktywa, takie jak złoto, obligacje państw o stabilnych gospodarkach oraz niektóre waluty. Jedną z takich walut jest właśnie jen, który przez nieco ponad tydzień zyskał w stosunku do dolara niemal 3 proc. Aprecjacja japońskiej waluty przekłada się z kolei na spadek kursów akcji eksporterów bardzo licznie reprezentowanych na tokijskim parkiecie.

Najważniejszy indeks giełdy w Sydney – S&P ASX 200 – wzrósł po raz pierwszy w tym tygodniu i oddalił się o 37 punktów od istotnego wsparcia na poziomie 4800 punktów. Na poziomie wczorajszego zamknięcia, w okolicach 2880 punktów zakończył piątkową sesję indeks Shanghai Composite.

Piątkową sesję główne indeksy Starego Kontynentu rozpoczęły nad kreską. Paryski CAC 40 zwyżkował o 0,9 proc. i oddalał się od ważnego wsparcia na poziomie 4000 punktów. W Londynie FTSE 100 był na 0,2 – proc. plusie i znajdował się w połowie dystansu między poziomem wyznaczanym przez styczniowe dołki leżące w okolicach 5870 punktów a barierą 6000 punktów. Frankfurcki DAX zwyżkował o 0,5 proc. i powracał ponad istotny poziom 7150 punktów.

O 11.00 na rodzimym parkiecie indeks WIG 20 zyskiwał a indeks szerokiego rynku zwyżkował o 0,9 proc. do poziomu 46900 punktów. Pod kreską były tylko trzy spółki tworzące warszawski indeks blue chipów (Cyfrowy Polsat, PGE i CEZ), ale żadna z nich nie traciła więcej niż 0,5 proc. Wzrostom przewodziły papiery Getin Holding, które drożały o ponad 3 proc. po tym jak spółka pochwaliła się lepszymi od oczekiwań wynikami.

W czwartek Nasdaq Composite jako jedyny z grona najważniejszych amerykańskich indeksów zakończył sesję nad kreską. Indeks rynku spółek technologicznych zyskał 0,6 proc. i finiszował na poziomie 2738 punktów. Indeksy S&P 500 i Dow Jones Industrial Average straciły na wartości odpowiednio 0,1 i 0,3 proc. Indeks amerykańskich blue chipów zbliżył się na kilkadziesiąt punktów do ważnego wsparcia na poziomie 12000 punktów, a S&P obronił ważną barierę 1300 punktów.

Sporządził:

Bartosz Sawicki

Departament Analiz

DM TMS Brokers S.A.

Giełda
Mocne przeceny na spółkach gamingowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Skromny sukces podaży
Giełda
Znów spadki na GPW. Św. Mikołaj już rozdał prezenty?
Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
GPW czeka na nowy impuls
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje