Sesja na GPW przebiega pod dyktando sprzedających. Od początku główne indeksy cenowe wyświetlane są w kolorze czerwonym. WIG20 traci na warszawskim parkiecie najmocniej, przede wszystkim przez dużą podaż akcji KGHM, które ok. godz. 13 tracą 6,3 proc. przy bardzo dużym obrocie sięgającym 472 mln zł. Na całej piątkowej sesji miedziowa spółka wygenerowała obrót rzędu 509 mln zł.
Aktywność uczestników rynku akcji, przy pominięciu KGHM, jest na niewysokim poziomie. Obrót na szerokim rynku wyniósł w połowie sesji około 0,27 mld zł (nie wliczając KGHM), z czego 70 proc. przypadło na największe spółki. Do najpłynniejszych papierów należą m.in. PGNiG i PKO BP, które zapewniają obrót na poziomie odpowiednio 23 i 22 mln zł. Agencja Standard & Poor's podwyższyła perspektywę ratingu PGNiG do stabilnej z negatywnej, ale rating został utrzymany na poziomie "BBB+".
Indeksy spółek mniejszej kapitalizacji tracą nieco mniej niż flagowa dwudziestka. Ok. godz. 13 sWIG80 spadał o 1,3 proc., a WIG20 tracił 1,6 proc. Wśród blue chipów znacząco tracą walory JSW i PGNiG, odpowiednio o 4,9 i 4,2 proc. Zyskują akcje PBG i Pekao – po około 0,9 proc. Statystyka sesji pokazuje, że większość notowanych spółek traci na wartości – aż 70 proc., a kurs tylko 19 proc. zyskuje.
Giełdy europejskie również zniżkują. Francuski CAC40 traci 2,8 proc., niemiecki DAX 2,7 proc., a FTSE 100 spada o 2,2 proc. Emerging markets tracą podobnie jak rynki rozwinięte.
Inwestorzy poznali odczyt bilansu obrotów bieżących eurolandu. W przypadku bilansu wyrównanego sezonowo była niespodzianka – pojawiła się nadwyżka rzędu 0,5 mld euro, a ostatnio był to deficyt, który po rewizji sięgnął 5,9 mld euro. W przypadku bilansu niewyrównanego sezonowo, odnotowano 2,5 mld euro deficytu, a rewizja ostatniego wskazania zwiększyła deficyt do 7,2 mld euro z wcześniejszych 6,3 mld euro.
