Masashi, jeden z głównych akcjonariuszy Petrolinvestu systematycznie wyprzedaje akcje giełdowej spółki. Zbywał je w dniach: 6 lutego (2,5 mln walorów), 22 lutego (1 mln szt.), 24 lutego (2 mln szt.), a ostatnio 1 marca (3,4 mln papierów). Czy Masashi nadal będzie zmniejszało zaangażowanie w Petrolinveście?
- Nie otrzymaliśmy od Masashi innych deklaracji, poza tą, którą można znaleźć w raporcie bieżącym z 17 grudnia 2011 nr 117/2011 – odpowiedział „Parkietowi" Tomasz Tarnowski, odpowiedzialny za komunikację w Petrolinveście.
W komunikacie z 17 grudnia znajduje się następująca deklaracja: „Masashi nie wyklucza możliwości zwiększenia swojego udziału w ogólnej liczbie głosów na walnym zgromadzeniu Petrolinvestu w ciągu następnych 12 miesięcy". Tymczasem trzy dni wcześniej Tarnowski przekazał „Parkietowi" informacje o następującej treści: „Masashi Holdings Limited zarejestrowany na Cyprze, jest inwestorem finansowym pasywnym, który nie zgłasza prawa do kontroli nad Petrolinvestem. Inwestor objął akcje Petrolinvestu wierząc w powodzenie projektów spółki i wzrost wartości akcji."