Odbiciu sprzyjała stopniowa stabilizacja makroekonomiczna, która odzwierciedlenie znalazła w decyzji agencji Fitch – długowi Turcji nadano status inwestycyjny. Idąc tropem korzystnych wycen i niskiej siły relatywnej można pokusić się o wyselekcjonowanie kilku rynków, które w 2013 roku mogą zapewnić ponadprzeciętne stopy zwrotu. Należy się spodziewać kontynuacji wzrostu siły względnej indeksów europejskich względem amerykańskich – wskaźniki cena/wartość księgowa wciąż kształtują się zdecydowanie na korzyść spółek ze Starego Kontynentu. Nieuchronne rozpoczęcie skupu obligacji Hiszpanii przez EBC pozwoli kończącemu rok na minusie indeksowi IBEX 35 nadrobić część dystansu do pozostałych zachodnioeuropejskich średnich giełdowych. Dowody ożywienia w Chinach sprzyjają z kolei zwyżkom na szanghajskim parkiecie. Główny indeks tamtejszej giełdy znajduje się zaledwie  25?proc. powyżej dna bessy. Dla porównania globalny indeks MSCI World od przełomu 2008 i 2009 roku podwoił swoją wartość, a S&P 500 zyskał niemal 120 proc. „Perełką" może się okazać także giełda brazylijska. Indeks Bovespa cechuje bowiem wyjątkowo niska  wartość wskaźnika C/WK.