Giełda w Warszawie rozpoczęła wtorkowe notowania od umiarkowanych wzrostów. WIG20 na otwarciu sesji zyskiwał 0,3 proc., a WIG rósł o 0,2 proc. Na plusie startują też inne europejskie parkiety. Francuski CAC40 i niemiecki DAX rosną rano po 0,3 proc., hiszpański IBEX35 zyskuje 0,9 proc., a brytyjski FTSE250 o 0,2 proc.
Umiarkowanymi wzrostami zakończyła się wczorajsza sesja w USA. S&P500 wzrósł o 0,5 proc., a Nasdaq100 zyskał 0,3 proc. Minimalnie na plusie dzień zakończył również Dow Jones. Dobre nastroje panowały we wtorek na giełdach azjatyckich. Hongkoński Hang Seng zyskiwał tuż przed rozpoczęciem notowań w Warszawie 2,3 proc., a szanghajski SSE Composite rósł o 2 proc. Wszystko za sprawą zapowiedzi, że rząd w Pekinie podejmie działania, aby upewnić się, że wzrost gospodarczy Państwa Środka nie spadnie poniżej 7 proc. Takie słowa według medialnych doniesień miał wypowiedzieć premier Li Keqiang. W reakcji na te słowa zyskiwały również inne azjatyckie parkiety. Koreański Kospi wzrósł o 1,3 proc., a japoński Nikkei225 o 0,8 proc.
Niezbyt obfity jest dzisiejszy kalendarz publikacji danych makroekonomicznych. Przed południem poznamy wyniki sprzedaży detalicznej w Polsce w czerwcu oraz stopę bezrobocia w minionym miesiącu. Eksperci prognozują, że sprzedaż detaliczna wzrosła o 1,1 proc. rok do roku, podczas gdy w maju zwiększyła się o 0,5 proc. Oczekują ponadto spadku stopy bezrobocia do 13,2 proc. z 13,5 proc. w maju. Po południu czeka nas zaś publikacja danych z USA. Poznamy m.in. indeks Fed z Richmond. Eksperci prognozują, że w lipcu jego wartość sięgnie 7 pkt, podczas gdy miesiąc wcześniej była o 1 pkt wyższa. Wartość indeksu powyżej zera wskazuje na poprawę warunków gospodarczych. Na dziś zaplanowano ponadto publikację wyników takich spółek, jak Apple, DuPont i UPS.
Przed sesją wyniki za pierwsze półrocze opublikował PKN Orlen
. Rezultaty paliwowego koncernu okazały się gorsze od prognoz analityków. Przychody grupy w II kwartale sięgnęły 28,3 mld zł, czyli o 2,2 proc. powyżej średniej prognoz analityków ankietowanych przez PAP. Znacznie gorzej było jednak na pozostałych pozycjach rachunku zysków i strat. Wynik operacyjny wyniósł 137,1 mln zł poniżej zera, podczas gdy eksperci prognozowali 59 mln zł zysku. Na poziomie netto grupa zanotowała zaś 206,9 mln zł straty, wobec oczekiwanych 160 mln zł poniżej zera. Już w poniedziałek akcje płockiego koncernu potaniały o 4,2 proc. Dziś kurs znowu może być pod presją. Na otwarciu notowań spadał o 1,5 proc.