Początek dnia na to nie wskazuje. Już na starcie WIG20 zyskał prawie 0,4 proc. Tym samym udało się odrobić część strat z dnia wczorajszego. Optymizmem powiało także na innych rynkach. Niemiecki DAX zaczął dzień od ponad 0,3 – proc. zwyżki, podobnie jak francuski CAC40.
Niewielkimi zmianami indeksów zakończyła się natomiast wczorajsza sesja na Wall Street. S&P 500 stracił niecałe 0,3 proc. Dow Jones Industrial zniżkował o niewiele ponad 0,1 proc. Nieduże zmiany indeksów nie dziwią w kontekście tego co nas czeka w czwartek. Inwestorzy czekają na decyzję Europejskiego Banku Centralnego w sprawie stóp procentowych oraz na dane z amerykańskiego rynku pracy.
Dziś natomiast w centrum uwagi z pewnością znajdą się odczyty indeksów PMI. Do tego dojdą dane o sprzedaży detalicznej w strefie euro oraz o zamówieniach w przemyśle w Niemczech. Z perspektywy krajowych inwestorów najważniejszym wydarzeniem może być jednak komunikat po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. O ile ekonomiści nie spodziewają się zmiany poziomu stóp procentowych, tak wielu spodziewa się, że prezes Marek Belka w wystąpienie może zasygnalizować, jakie ruchy Rada będzie podejmować w przyszłości.
Trwa także sezon wynikowym. Przed sesją poznaliśmy wyniki dwóch przedstawicieli sektora bankowego: ING oraz BPH. W III kw. pierwsza ze spółek zarobiła na czysto 234,4 mln zł co jest wynikiem lepszym od prognoz analityków. Oczekiwania pobił także Bank BPH. W III kw. instytucja ta wypracowała 62,8 mln zł zysku netto. Kurs ING BSK rósł na strarcie o 2 proc. Cena akcji BPH w pierwszych fragmentach sesji była taka sama jak na wczorajszym zamknięciu.
Na rynku walutowym początek dnia upływa pod znakiem nieznacznego umocnienia złotego. Dolar jest wyceniany na 3,09 zł, natomiast euro kosztuje 4,18 zł.