Poniedziałkowy kalendarz makroekonomiczny świeci pustkami. W trakcie dzisiejszej sesji nie zaplanowano odczytów dla Polski. Uwaga inwestorów skoncentruje się więc na spotkaniu ministrów finansów Strefy Euro i przyszłości Grecji. Ciężarem dla rynku może być sytuacja na Wschodzie. W weekend na Ukrainie doszło bowiem do wielu incydentów, które podważają postanowienia porozumienia o zakończeniu działań zbrojnych zawartego w miniony czwartek. Ze względu na święto (Dzień Prezydenta) nie zaplanowano dziś sesji w USA.

Sezon publikacji wyników kwartalnych na GPW znajduje się w pełni, ale w poniedziałek żadna z większych spółek nie odsłoni kart. Na starcie notowań mocno drożały akcje JSW, osiągając najwyższe obroty w WIG20. Wzrost kursu związany jest z osiągnięciem porozumienia pomiędzy zarządem spółki a protestującymi. Wypada odnotować, że we wtorek zbiera się rada nadzorcza JSW. Prezes Jarosław Zagórowski zadeklarował złożenie rezygnacji na ręce rady.

Na szerokim rynku wyróżnia się Ambra. Przed sesją poznaliśmy wyniki za IV kwartał (dla spółki to II kwartał roku obrotowego 2014/2015). Przychody wyniosły 165,1 mln zł (o 3,4 proc. poniżej oczekiwań analityków ankietowanych przez PAP). Zysk netto sięgnął 24,3 mln zł (o 11,3 proc. powyżej oczekiwań). Zaraz pod godzinie 9:00 akcje Ambry drożały o 1,99 proc. przy obrotach sięgających 195 tys. zł.