Wtorek na zachodnioeuropejskich giełdach przebiegał pod znakiem zniżki głównych indeksów, spowodowanym m.in. zaskakująco słabym odczytem niemieckiego indeksu ZEW. Środa przynosi kontynuację przeceny na rynkach akcji, tym razem za sprawą bardzo słabych danych, tym razem z Chin. Gorsze od oczekiwań odczyty dotyczące produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej potwierdzają, że chińska gospodarka spowalnia, co stanowi ogromny problem, zwłaszcza dla Niemiec.
Słabe nastroje panują dziś także na rodzimej GPW. O poranku WIG20 traci blisko 1 proc. ocierając się o okrągły poziom 2200 pkt. W ślad za taniejącą miedzią podąża m.in. KGHM. Tracą także akcje dużych banków – PKO BP o Pekao. Wypada zauważyć, że zgodnie z niepisaną tradycją, handel w Warszawie odbywa się przy bardzo niskich obrotach. Na szerokim rynku nastoje, również nie napawają optymizmem.
Jeśli chodzi o krajowy kalendarz makroekonomiczny, to GUS zaprezentuje dziś dane dotyczące bilansu handlowego w I półroczu.