Główne europejskie rynki podobnie jak wczoraj otworzyły się na sporych plusach. Giełdy w Niemczech, Francji i Włoszech zyskiwały na starcie ponad 1 proc. Przy Książęcej wzrosty są rano skromniejsze. O godz. 9.30 WIG20 rósł o 0,46 proc. natomiast szeroki WIG znajdował się 0,14 proc. nad kreską.
Z grona największych spółek w pierwszych minutach handlu jedynie trzy z nich pozostawały pod kreską. W tym niechlubnym gronie znalazły się papiery LPP, Eurocashu, PKO BP oraz Cyfrowego Polsatu. Najmocniej na zielono świeciły udziały Alior Banku i Orange. Na szerokim rynku rano negatywnie wyróżniały się akcje Eko Eksportu, które traciły nawet ponad 8 proc. Wszystko za sprawą opublikowanych prognoz. Spółka spodziewa się, że w trzech pierwszych kwartałach roku będzie miała 17,34 mln zł przychody netto ze sprzedaży. W analogicznym okresie roku poprzedniego było to 18,73 mln zł.
Piątkowy kalendarz makroekonomiczny w większości zapełniają dane z amerykańskiego rynku pracy, które zostaną opublikowane o godz. 14.30. Przed południem poznamy jeszcze inflację w ujęciu PPI w Strefie Euro za sierpień.
Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła blisko środowego zamknięcia. Dow Jones Industrial stracił symboliczne 0,08 proc. zaś S&P500 zyskał 0,2 proc.
W piątek rano na rynku walutowym nie obserwowaliśmy dużych zmian na złotym. Euro wyceniane było na 4,24 zł natomiast dolar kosztował 3,80 zł.