Po kwadransie handlu sesyjne maksimum wynosiło 2152 pkt, a minimum 2139 pkt. Zapowiada się dziś walka z oporem 2150 pkt. Jego przebicie, otworzyłoby bykom drogę do poziomu 2200 pkt. Tutaj znajduje się ostatni lokalny szczyt w trendzie spadkowym, a także maksimum odzielające dołki w formacji podwójnego dna, która powstała ostatnio na wykresie WIG20.

Na otwarciu poniedziałkowej sesji tylko trzy spółki z grona blue chips notowały zwyż?i przekraczające 1 proc. Były to Enea, Energa i KGHM. Z kolei spadki powyżej 1 proc. notowały Cyfrowy Polsat i Eurocash.

Na szerokim rynku cztery spółki notowały rano roczne maksimum: Elektrotim, Graal, ZPUE i Vistula. W rocznym dołku znalazły się natomiast notowania akcji Mirbudu. Obroty po kwadransie notowań sięgały 25 mln zł.

Na rynkach zagranicznych panują dziś mieszane nastroje. O ile węgierski BUX i niemiecki DAX zyskiwały rano odpowiedno 0,4 proc. i 0,15 proc., to francuski CAC40 i bułgarski SOFIX spadały o 0,1 proc. i 0,4 proc.

W kalendarium makroekonomicznym najważniejszą są dziś wystąpienia szefów Fed. O 14.10 swoją konferencję ma Dennis Lockhart (Atlanta), a o 16.30 Charles Evans (Chicago). Inwestorzy będą nadsłuchiwać obu wystąpień i oczekiwać wskazówek, co do zapowiadanej podwyżki stóp procentowych w USA.