Już pierwsze minuty handlu na warszawskim parkiecie nie zapowiadały udanej sesji. Na półmetku notowań wszystkie warszawskie indeksy znajdują się pod kreską. WIG20 tracił 0,89 proc. natomiast szeroki WIG zniżkował o 0,88 proc. Nie inaczej jest na Zachodzie. O godz. 13 niemiecki DAX traci 1,12 proc. natomiast francuski CAC40 zniżkował o 1,41 proc.

W gronie największych spółek na półmetku sesji najwięcej zyskują papiery Eurocashu (+2,3 proc.), które wczoraj potaniały o prawie 8 proc. Wczorajszy spadek jest efektem zapowiedzi PiS, który chce wprowadzić 2 proc. podatek obrotowy od sklepów powyżej 250 m2. Prawie 2 proc. wzrosty notują również akcje Enei i Energi. Najmocniej tanieją natomiast papiery PKN Orlen (-4 proc.) Spółka podała, że w najbliższych miesiącach sfinalizuje przejęcie amerykańskiej firmy FX Energy, posiadającej złoża ropy i gazu w Polsce oraz  Kicking Horse mającej złoża w Kanadzie.

Na szerokim rynku pozytywnie wyróżniają się akcje IF Capital i Suneksu, które zyskują około 25 proc. Antybohaterami sesji są z kolej Polskie Towarzystwo Inwestycyjne (- 10 proc.) oraz ukraiński Milkiland (-4,3 proc.).

Kolejne dane płynące z gospodarki Państwa Środka świadczą o jej hamowaniu. Wrześniowy import Chin zmniejszył się w ujęciu rocznym aż o 20,4 proc. Ekonomiści spodziewali się spadku o 15 proc. Eksport, z kolei zmniejszył się o 3,7 proc.

W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym próżno szukać odczytów, które mogą zmienić obraz rynku.