Spadkowa końcówka roku na Wall Street

Indeksy giełd amerykańskich zakończyły ostatnią sesję w 2015 r. pod kreską. Do sprzedaży akcji skłaniały inwestorów wciąż spadające ceny ropy naftowej oraz słabsze od oczekiwań dane makro z gospodarki USA.

Czwartkowy handel, ostatni w tym roku, indeks Dow Jones Industrial Average zakończył spadkiem  o 1 proc. do poziomu  17,422.36 pkt, a w całym roku była to zniżka o 2.2 proc.. S&P 500 zanurkował dziś o 0.95 proc. do poziomu  2,043.74 pkt., a w 2015 r. była to zniżka o 0.7 proc.. Jedynie technologiczny Nasdaq Composite, który zanurkował dziś o 1.15 proc. do poziomu 5,007.41 pkt. w mijającym roku zanotował 5.7 proc. wzrost.

Najgorzej spośród firm notowanych w S&P radziły sobie firmy energetyczne z  Chesapeake Energy's na czele, który w ciągu roku stracił 78 proc.

Najlepiej poradziły sobie w mijającym roku walory Netfliksa, wzrost o 140 proc. i Amazona, wzrost o 121 proc.

Z danych makro liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wzrosła do 287 tys. z 267 tys. tydzień wcześniej. Jest to najwyższy poziom tego wskaźnika od lipca. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 270 tys.

Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wyniosła 2,198 mln w tygodniu, który skończył się 19 grudnia. Tutaj analitycy spodziewali się 2,190 mln osób.

Indeks aktywności sektora wytwórczego (PMI) w rejonie Chicago spadł w grudniu do 42,9 pkt. z 48,7 pkt. w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 50,0 pkt.

Przed zakupami akcji powstrzymywał słaby sentyment na rynku ropy naftowej. Po środowych danych, które wskazały na wzrost zapasów surowca w USA, ropa zakończyła sesję na ponad 3 proc. minusie, a cena Brent znalazła się ponownie poniżej poziomu 37 USD za baryłkę. W czwartek Brent kontynuuje spadki.

Zapasy ropy naftowej w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 2,63 mln baryłek, czyli 0,5 proc., do 487,41 mln baryłek. Analitycy zakładali, że zapasy wzrosną o 2,5 mln baryłek.

Spadkami sesję zakończyły giełdy w Europie. FTSE stracił w czwartek 0,5 proc., francuski CAC 40 zakończył sesję spadkiem o 0,9 proc. Część dużych europejskich giełd jest nieczynna w ostatni dzień roku. Handel nie odbywał się między innymi w Niemczech, we Włoszech oraz w Szwajcarii.

Paneuroepejski Euro Stoxx stracił w czwartek 0,4 proc. Cały rok kończy on zwyżką 6,9 proc.