Giełdowy galimatias

Już dawno tyle nie działo się na rynkach. Trendy w świecie finansowym po triumfie wyborczym Donalda Trumpa okazują się – przynajmniej na razie – w większości przypadków zupełnie odmienne, niż wcześniej powszechnie obstawiano.

Aktualizacja: 06.02.2017 13:24 Publikacja: 15.11.2016 07:10

Złoto miało być największym wygranym, a tymczasem potaniało do poziomów najniższych od pięciu miesięcy i niewiele brakuje, by było najtańsze od dziewięciu miesięcy. Po części to „zasługa" umacniającego się dolara (który w razie zwycięstwa Trumpa miał... spadać) – w stosunku do euro jego kurs został wywindowany najwyżej od dziesięciu miesięcy. To z kolei pomaga na przykład akcjom niemieckich eksporterów (wskaźnik DAX puka do wielomiesięcznych szczytów). Jednocześnie na całym świecie tanieją obligacje skarbowe, a ich rentowności rosną (tak też nie miało być). Właściwie jedyna kwestia zgodna z wcześniejszymi scenariuszami analityków to wyraźne osłabienie rynków wschodzących i ich walut (to uderza też w nasz indeks WIG20). Ale już skok cen miedzi – często skorelowanych z rynkami wschodzącymi – do poziomów najwyższych od ponad roku nie bardzo pasuje do tego wzorca.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Giełda
Poniedziałek na rynku: Gra pod wojsko, rozpędzona Diagnostyka, XTB na fali
Giełda
Wall Street nie przejmuje się możliwą recesją
Giełda
Analiza poranna – Rosną oczekiwania na obniżki stóp w USA
Giełda
Optymizm wrócił na warszawską giełdę. WIG20 mocno w górę
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Giełda
Nie wiele lepiej na GPW, ale lepiej
Giełda
Fatalne dane z USA zdusiły popyt na giełdach
Reklama
Reklama