W efekcie jeszcze przed południem główne krajowe indeksy zostały zepchnięte pod kreskę. W okolicach półmetku notowań indeks WIG20 notowany był 0,4 proc. na minusie. Negatywne nastroje korespondują z sytuacją na pozostałych europejskich rynkach akcji, gdzie niedługo po starcie notowań nieoczekiwanie inicjatywę przejęli sprzedający. Co gorsza, w miarę upływu czasu indeksy pogłębiały straty. Najbardziej dramatycznie wygląda sytuacja na giełdzie w Madrycie, gdzie indeksom mocno ciąży niepewna sytuacja wokół Katalonii. Wskaźnik IBEx zanurkował ponad 2,5 proc. pod kreskę Na pozostałych rynkach zasięg spadków nie przekraczał na ogół 1 proc.
Krajowe indeksy ciągną w dół dwie branże: energetyczna i wydobywcza. Z tego grona przecena najmocniej dotyka posiadaczy akcji Energi i Tauronu, które zniżkują o ponad 3 proc.
Największym zainteresowaniem kupujących cieszą się papiery Alior Banku. Bank przed sesją przedstawił zaktualizowaną strategię rozwoju na lata 2017 -2020, która pozytywnie zaskoczyła inwestorów. Popyt uaktywnił się też na akcjach Lotosu wynosząc kurs na nowe historyczne maksima.
Minorowe nastroje zapanowały na szerokim rynku akcji. W okolicach półmetku sesji większość małych i średnich spółek notowana była pod kreską.