Dzisiejszy raport był znacznie lepszy od oczekiwań. Po publikacji odczytów możemy obserwować wyraźne spadki na EURUSD, na minusie znajduje się także Wall Street. Odczyt za czerwiec pokazał aż 224 tysiące nowych miejsc pracy, co było zdecydowanie lepszym wynikiem od prognoz analityków (64 tys lepiej od oczekiwań). Pomimo, że ostatnie odczyty zostały zrewidowane w dół, to trzymiesięczna średnia wynosi 171 tys, a poprzednio było to 151 tys. Wzrost liczby miejsc pracy był widoczny w większej części sektorów niż poprzednio. Wynik daje nadzieje, co do tego, że słaby wzrost, jaki obserwowaliśmy w maju, był jednorazowym zaburzeniem. W czerwcu nieznacznie wzrosła stopa bezrobocia, jednak jest to spowodowane wzrostem współczynnika aktywności zawodowej. Dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku pracy są dobre dla dolara. Reakcje widać także na rynku złota, gdzie zaraz po publikacji kurs ruszył mocno w dół. Za jedną uncję trzeba już płacić poniżej 1400$. Po lepszych danych spadają szanse na cięcie stóp procentowych w USA, co odbija się także na rynku akcji. S&P500 wraca poniżej 3000 pkt. Nasdaq i Dow Jones również cofają z historycznych maksimów. Jednak bank Goldman Sachs oczekuje, że cięcia stóp wciąż są najbardziej prawdopodobnym scenariuszem. Analitycy szacują, że prawdopodobieństwo cięcia wynosi 85% już na najbliższym posiedzeniu (60% szans na obniżkę o 25 punktów bazowych i 15% na cięcie o 50 punktów bazowych).
Z kolei na polskim parkiecie także mogliśmy dziś obserwować spadki. Spośród najbardziej wyróżniających się spółek należy wymienić Tauron, który dziś rósł niemal 3%. Na sporym plusie znalazły się także spółki Kania (+6,1%), Vistal (+3,9%), czy Budimex (+2,8%). Z kolei najgorzej radziły sobie: Elektrobudowa (-7,8%), Braster (-3,6%), czy Boombit (-3,16%). Index WIG20 pozostaje w lokalnej konsolidacji, tydzień kończy się jednak pozytywnie, wynikiem +0,41%. Na rynku europejskim również przeważały dziś spadki. DAX kończy sesję na 0,7% minusie, tak samo jak francuski CAC40.
W przyszłym tygodniu, rynki mogą wrócić do normalnych warunków handlu. Obawy co do wojny handlowej oddalają się po ostatnim szczycie G20, gdzie Donald Trump porozumiał się wstępnie z prezydentem Chin. To w połączeniu z gotowością banków centralnych do luzowania polityki monetarnej, może się przekładać na większe zainteresowanie bardziej zyskownymi aktywami. Jednak z drugiej strony w ostatnim czasie obserwowaliśmy słabe dane makro, które z kolei mogą zastopować apetyt na ryzyko. Po weekendzie prezes Fed będzie przemawiał przed Kongresem, poznamy także minutes z ostatniego posiedzenia FOMC, publikowana będzie produkcja przemysłowa z Niemiec, a także PKB z Wielkiej Brytanii.
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB