Ten tydzień na warszawskiej giełdzie upływa pod znakiem mocnej przeceny. W ciągu trzech sesji tego tygodnia karty na rynku rozdawały niedźwiedzie. Szczególnie bolesna dla byków była wczorajsza sesja, podczas której WIG20 stracił 2,5 proc. Paradoksalnie, mimo tak dużych ruchów, to dzisiaj czekają nas największe emocje.
Dziś bowiem, o godz. 9.30 rozpocznie się posiedzenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który ma wydać wyrok w sprawie frankowej, który frankowiczom może ułatwić drogę do znacznie tańszych kredytów, a banki narazić na wielkie koszty. Temat ten w ostatnich tygodniach zdominował wydarzenia rynkowe. Eksperci obawiają się, że niekorzystny wyrok dla sektora bankowego będzie ciężarem nie tylko dla notowań samych banków, ale także i całego rynku. Dzisiaj trzeba się więc liczyć ze sporą zmiennością na GPW.
Sam początek dnia na naszym parkiecie jest już spadkowy. Na otwarciu WIG20 stracił prawie 0,5 proc. To jednak może być dopiero wstęp do tego, co będzie się działo później.
Do mocnej przeceny doszło wczoraj w Stanach Zjednoczonych. Dow Jones Industrial stracił prawie 1,9 proc., zaś S&P500 zniżkował o 1,8 proc. Tematem numer jeden na światowych parkietach pozostaje oczywiście wojna handlowa.
Kolor czerwony dominowała także podczas azjatyckiej części dnia giełdowego. Słabo zaprezentował się chociażby japoński Nikkei225, który stracił na wartości 2 proc.