Warto przypomnieć, że Rezerwa Federalna zdecydowała się w połowie września na drugie cięcie stóp procentowych z rzędu. Teoretycznie zakomunikowano, że o kolejne obniżki nie powinny mieć miejsca. Sytuacja jednak uległa sporej zmianie od tamtego czasu i po publikacji ostatnich indeksów ISM wydaje się, że kolejna obniżka stóp procentowych jest kwestią czasu. Niemniej jednak ostatnia decyzja wraz z wytycznymi dotyczącymi stóp procentowych pokazały, że prawdopodobnie cały Zarząd Fedu widzi dalszą obniżkę stóp procentowych. Wobec tego istnieje szansa, że dzisiejsze minutes pokażą, iż wiele członków widziało szanse na kolejny ruch w przypadku braku poprawy perspektyw gospodarczych. Z drugiej strony, jeśli minutes potwierdzą jedynie ostatnie oświadczenie to rynek może je zignorować ze względu na wspomnianą zmianę perspektyw gospodarczych.
W tym momencie wydaje się, że zdecydowanie ważniejszą kwestią jest spór handlowy między USA oraz Chinami. Pomimo mało udanego początku tygodnia (eskalacja najpierw ze strony Chin, a później USA), to jednak chińska strona poinformowała, że gestem dobrej woli zamierza znacznie zwiększyć zakupy soi w najbliższym czasie (mowa o kwocie większej o 10 mld USD). To nie tylko poruszyło rynek zbóż, ale również doprowadziło do sporego odbicia na indeksach giełdowych. Wzrosty w Europie sięgały nawet 1%, natomiast w Stanach Zjednoczonych zawierały się o 0,6% do 1,0%.
W Polsce sesja nie wyglądała dzisiaj najlepiej. Duże spółki zyskiwały, natomiast na średnich obserwowaliśmy sporą wyprzedaż. Warto odnieść się kolejny raz do decyzji TSUE na temat kredytów frankowych. Banki poinformowały, że w przypadku unieważnienia umów kredytowych zamierzają pozywać swoich klientów o należny procent związany z wypożyczeniem kapitału. Indeks WIG20 zyskał dzisiaj 0,12% i utrzymuje się powyżej 2100 punktów.
Michał Stajniak
Starszy Analityk Rynków Finansowych