Na otwarciu WIG20 sięgnął nawet 1800 pkt. To w tym miejscu zatrzymała się wyprzedaż dużych spółek w poniedziałek. Wtorek przyniósł jednak kontynuację przeceny, która doprowadziła WIG20 do około 1770 pkt. W środę WIG20 podjął starania odrobienia strat, jednak zrobił to w kiepskim stylu. Mimo świetnych nastrojów na innych rynkach WIG20 zakończył dzień sporo poniżej poziomów maksymalnych. Dziś WIG20 stara się kontynuować wczorajsze odreagowanie, jednak znów ma kłopoty z utrzymaniem wysokich poziomów. Znowu silne są spółki energetyczne, jak PGE. Dołączył do niej Tauron, który w czwartek zaliczyły silną przecenę. Zyskują także banki. Grono hamulcowych jest bardzo wąskie i składa się z PGNiG oraz KGHM, któremu najwyraźniej szkodzi przecena miedzi. Zniżki obu spółek są jednak bardzo skromne. Środa była bardzo udana dla małych i średnich spółek. Indeksy zyskały po ponad 1 proc. Dziś mWIG40 i sWIG80 zyskują po około 0,5 proc.
Na rynku walut znów obserwujemy umocnienie dolara, który zbliża się do 3,74 zł. Euro kosztuje 4,41 zł.
Po wczorajszej silnej przecenie ropy naftowej także dziś zapowiada spadkowy dzień na tym rynku. Z rana baryłka typu WTI kosztuje 41,11 dolarów, co oznacza około 1-proc. zniżkę. O poranku nieco traci także złoto.
Tymczasem rajd kontynuuje DAX, który już ma na koncie ponad 1 proc. wzrostu, co daje blisko 13400 pkt.