Korekta czy powrót kryzysu?

Dzisiejszy dzień podobnie jak wczoraj przynosi odbicie. Jak widać wobec tego końcówka tygodnia jest całkiem niezła i wygląda zupełnie odwrotnie niż było to w poniedziałek, kiedy indeksy traciły po kilka procent. Jednak pytanie czy to tylko korekta? Czy już się zakończyła? Czy to jedynie chwilowy przystanek przed kompletnym załamaniem na rynku?

Publikacja: 25.09.2020 18:33

Korekta czy powrót kryzysu?

S&P 500 prawdopodobnie zakończy ten tydzień niżej niż otwarcie z tego tygodnia. Oznacza to, że będzie to czwarty z rzędu tydzień spadków. Poprzednio tak długa seria spadków miała miejsce w okresie wakacyjnym w 2019 roku. Co ciekawe, nawet podczas wyprzedaży w lutym oraz w marcu mieliśmy krótką przerwę ze spadkami. Niemniej końcówka tygodnia jest już całkiem niezła. W czwartek wzrosty i dzisiaj również umiarkowane odbicie. Można sobie zatem zadawać pytanie czy to już koniec fali spadków? W dużej mierze może to zależeć od amerykańskiego dolara. Amerykański dolar w tym roku dał się poznać jako najbardziej bezpieczna przystań. W tym momencie w trakcie spadków na giełdach, traci nawet złoto, co pokazuje, że jedynie dolar jest w tym momencie ostoją bezpieczeństwa na rynku. Niemniej obecna wyprzedaż różni się sporo od tej z marca. Widać, że nie mamy do czynienia z rajdem po gotówkę. Warunki finansowania są bardzo łagodne, a ilość pieniądza jest astronomiczna. Mamy po prostu do czynienia z klasyczną korektą, która jest wywołana kilkoma mniej lub więcej ważnymi czynnikami. Oczywiście jednym z powodów, który powoduje sporą niepewność na rynku jest koronawirus. To właśnie ten czynnik powoduje, że wiele inwestorów nie jest pewnych tego, czego oczekiwać po wynikach spółek w kolejnych kwartałach. Kolejne zamknięcia gospodarek i obostrzenia będą powodować, że firmy będą zarabiać po prostu mniej.

Kilka spółek na Wall Street zasługuje dzisiaj na wspomnienie. Jest to przede wszystkim Boeing, który zyskiwał ponad 2%, wobec dużego prawdopodobieństwa, iż od listopada uziemione samoloty Boeing 737 MAX będą mogły  znów wzbić się w powietrze. Z kolei Novavax wzrósł o 9,8% po tym, jak ten producent leków poinformował, iż jego eksperymentalna szczepionka w Wielkiej Brytanii weszła w późną fazę badań.

Sytuacja na rynkach jest dzisiaj ciekawa. Z jednej strony na europejskich rynkach obserwowaliśmy w większości przypadków spadki. DAX dla przykładu spadł o 1,09%. Z drugiej strony obecnie na Wall Street obserwujemy całkiem pokaźne wzrosty. Nasdaq zyskuje ponad 1%, S&P 500 wzrasta o 0,42%, natomiast Dow Jones wzrasta o 0,17%. Z kolei WIG20 wzrósł dzisiaj aż o 0,49%. Niemniej indeks pozostaje poniżej poziomu 1700 punktów.

Michał Stajniak

Starszy Analityk Rynków Finansowych

Giełda
Spadkowe otwarcie maja
Giełda
Początek maja pod kreską. Zwyżki CD Projektu, rozczarowały banki
Giełda
Czy Fed zatrzymał spadki?
Giełda
Na giełdzie w Warszawie mało chętnych do zakupów
Giełda
Banki centralne żądne złota
Giełda
Rynki w odwrocie na koniec kwietnia