Nastrojom na GPW sprzyjało otoczenie. Indeksy na Wall Street kończyły środowy handel z około 0,8-proc. dorobkiem, co przełożyło się także na poranne wzrosty w Europie. Uwaga inwestorów skupiała się te na danych makroekonomicznych, które miały się pojawić z rana. Zaskakująco wysoki był odczyt na temat inflacji, która sięgnęła we wrześniu 3,2 proc.
Paliwa do zwyżek na GPW wystarczyło tylko na kilkadziesiąt minut. Drugą godzinę czwartkowego handlu WIG20 zaczął już pod kreską. Przez resztę sesji niedźwiedzie stopniowo uzyskiwały coraz większą przewagę, jednak spadki ograniczały się do około 0,3 proc. Kropkę nad i sprzedający postawili jednak w ostatniej godzinie handlu i ostatecznie sprowadzili WIG20 poniżej poziomu 1700 pkt. Oznaczało to spadek o 1,08 proc., natomiast minima sesji wypadły na poziomie 1687 pkt. To okolice, z których wystartowała bardzo udana sesja poniedziałkowa i niestety oznacza utratę niemal całego dorobku z początku tygodnia. Obroty były przeciętne i sięgnęły 800 mln zł. Teraz byki mogą szukać oparcia w okolicach 1680 pkt.
W czwartek na GPW gwiazdą było CCC, wchodzące w skład WIG20. Na koniec dnia walory obuwniczej spółki umocniły się o ponad 17 proc., a bodźcem do zakupów był raport za I półrocze. Bardzo mocne były także PGE oraz Tauron, które zyskały odpowiednio blisko 9 oraz ponad 5 proc.
Ciekawie prezentował się także dół tabeli. Najsłabszy przez większość sesji był CD Projekt - cena na zamknięciu była niemal 9 proc. niższa niż dzień wcześniej. Akcje CD Projektu zakończyły sesję na poziomie najniższym od lipca przy wyjątkowo wysokich obrotach. Słabo prezentowały się także KGHM oraz JSW (zniżki surowców), a także Alior Bank, który błyszczał w środę. W kontekście spółek związanych z surowcami warto odnotować jeszcze popołudniową gwałtowną przecenę ropy, przekraczającą 6 proc.
Wiele innych spółek z GPW zaprezentowało wyniki po II kwartale, co przełożyło się na większą zmienność również w drugiej i trzeciej linii spółek. Przez kilka godzin bardzo silny znów był Biomed Lublin - ulubieniec drobnych inwestorów w ostatnich miesiącach. Akcje rosły nawet do 19,5 zł wobec 16,75 zł na zamknięciu we środę. Impulsem była wiadomość o ponad 29 mln zł dotacji z konkursu MFPR.