Można powiedzieć, że gracze czekali latami na kolejny hit z portfolio największego studia produkującego gry komputerowe w Polsce. Gra spotkała się z dobrymi recenzjami, ale dobrych nastrojów nie widać na akcjach spółki. Oprócz tego Europejski Bank Centralny dostarczył zgodnie z oczekiwaniami kolejną porcję luzowania ilościowego, zasypując rynek kolejnym stosem gotówki. Rynek pozostał jednak na tę kwestię obojętny.
Zaczniemy od EBC, który dostarczył dzisiaj kolejną porcję luzowania. Nie można powiedzieć, że bank zaskoczył, gdyż mamy jedynie przedłużenie oraz zwiększenie pandemicznego programu skupu aktywów. Program został zwiększony o 500 mld EUR, co z pozostałymi środkami z wcześniejszej fazy daje na przyszły rok oraz na pierwszy kwartał 2022 roku ok. 1,1 biliona EUR. Oprócz tego mamy luzowanie warunków dla programów długoterminowych pożyczek czy zapowiedzi innych programów kredytowych. W zasadzie nic nowego, ale EBC przyznał, że będzie bronił płynności na rynkach. Wobec tego, istnieje duża szansa, że podobne spadki na giełdach, jakie obserwowaliśmy w lutym oraz w marcu, nie powinny mieć miejsca w następnych miesiącach. Przy tym wszystkim sytuacja na rynkach wyglądała naprawdę spokojnie. W trakcie całej sesji obserwowaliśmy w większości przypadków spadki, ale ostatecznie dzień może zakończyć się bardzo blisko wczorajszego zamknięcia, przynajmniej na niemieckim DAXie, który wczoraj zameldował się przy najwyższych poziomach notowanych od początku pandemii.
Przechodząc do Cyberpunka oraz do CD Projektu trzeba przyznać, że jest to gra rekordowa pod różnymi względami. Ogromna ilość preorderów na poziomie 8 mln sztuk. Na platformie Steam w pewnym momencie ilość graczy Cyberpunka przekroczyła 1 mln osób, co do tej pory zdarzało się tylko wśród gier typu multiplayer. Sama gra zbiera całkiem niezłe recenzje, choć ich pozytywny odsetek wynosi jedynie ok. 70%, co w porównaniu do innych hitów jest względnie niski (dla przykładu Wiedźmin 3 miał ten udział znacząco powyżej 90%). Trzeba przyznać, że kampania marketingowa odniosła skutek i Cyberpunka 2077 jest wszędzie pełno. Niekoniecznie jednak pomaga to samym akcjom CD Projektu. Akcje tej spółki straciły dzisiaj prawie 8%. W całym roku akcje spółki zdrożały o ok. 30%, co jednak nijak ma się do 5 letniego wzrostu na poziomie 1500%.
Pomimo mieszanych nastrojów w trakcie sesji europejskiej, na Wall Street trwa kupowanie akcji, choć nie w każdym przypadku. Może to być powiązane z faktem, iż napływają pozytywne informacje na temat możliwego pakietu stymulacyjnego dla gospodarki jeszcze w tym roku. Taki z pewnością jest potrzebny, patrząc dzisiaj na wstępne dane na temat wniosków o zasiłek dla bezrobotnych, które zaliczyły najwyższy przyrost od początku pandemii.
Po 17 S&P 500 tracił 0,05%, ale Nasdaq zyskiwał już ponad 0,5%. DAX tracił na koniec sesji 0,2%, natomiast WIG20 stracił dzisiaj 0,51%.