Przypomnijmy, że w piątek indeksy w Azji, Europie i USA zamknęły się pod kreską. WIG20 spadł o 0,5 proc. i w całym lipcu odnotował wzrost o ponad 1 proc. Poniedziałkowa sesja rozpoczęła się jednak od przewagi popytu. Krótko po starcie notowań WIG20 znajduje się na poziomie 2263 pkt., co oznacza wzrost o 0,46 proc. Najmocniej drożeje Mercator, o 1,9 proc., a na dole tabeli znajduje się CD Projekt, którego walory tanieją o 1,5 proc.
Jeszcze lepiej radzi sobie mWIG40, który rośnie o 0,9 proc. W przypadku sWIG80 zwyżka przekracza 0,5 proc.
Przed sesją wyniki za II kwartał podał Żywiec. Grupa wypracowała 1,74 mld zł przychodów, wobec 1,84 mld zł przychodów rok wcześniej. Na spadek sprzedaży wpłynęła III fala pandemii, która przedłużyła zamknięcie gastronomii i zakaz imprez na maj, w którym zwykle startuje sezon piwny. Notowania zniżkują nieznacznie o 0,2 proc., do 479 zł.
Azjatyckie indeksy odbijają dziś po stratach z ubiegłych sesji. Pod koniec poniedziałkowego handlu chiński Shanghai Composite rósł o 1,9 proc., a hongkoński Hang Seng zyskiwał 0,9 proc. Japoński Nikkei zakończył dzień wzrostem o 1,8 proc., a filipiński PSEI zyskał 2,8 proc. Przypomnijmy, że PSEI w piątek spadł o 3,5 proc., co miało związek z rosnącą liczbą zakażeń i wprowadzeniem obostrzeń w stolicy kraju.
Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) tymczasowo wstrzymała IPO chińskich spółek w USA. To pokłosie ostatnich wydarzeń związanych z debiutem Didi, który pod koniec czerwca przeprowadził na NYSE dużą ofertę, po czym znalazł się na celowniku chińskich regulatorów. Pracownicy SEC będą teraz wymagać dodatkowych informacji od chińskich spółek ubiegających się o IPO w USA, dotyczących ich struktury prawnej i ryzyka ingerencji Pekinu w ich działalność.
