To może być sygnał końca korekty
Adam Dudoń, BM Alior Banku
W czwartek najważniejsze indeksy na Wall Street zyskały w przedziale 1,6-1,7%. Niewiele mniejszy wzrost odnotowały kluczowe indeksy w Europie, w tym DAX (+1,4%). Wczorajsza sesja na rozwiniętych rynkach może być sygnałem końca korekty i powrotu do wzrostów, a czynnikiem wspierającym popyt na spółki może być sezon raportowy w USA. Pierwsze opublikowane wyniki przez największe finansowe podmioty stanowią dobrą zapowiedź dla pozostałych spółek. Wszystkie sprawozdania finansowe zaskoczyły pozytywnie analityków. Dla przykładu zysk na akcję każdej z wymienionych spółek przebił istotnie konsensus: Bank of America (0,85 vs 0,71 USD), Morgan Stanley (2,04 vs 1,69 USD), Wells Fargo (1,17 vs 1 USD), Citigroup (2,15 vs 1,74 USD), nawet UnitedHealth działający w branży opieki zdrowotnej odnotował większy zysk na akcję niż prognozowano – 4,52 vs 4,41 USD. Dziś wyniki opublikuje Goldman Sachs. Dziś rano kontrakty wskazują na kontynuację odbicia indeksów, po tym jak azjatycka sesja przyniosła umiarkowane wzrosty.
Krajowe spółki, zachowujące się odmiennie na ostatnich sesjach, w przypadku solidnego odbicia w czwartek na zachodnich parkietach zachowywały się mniej spektakularnie. Indeks WIG20 zyskał na tle rozwiniętych giełd jedynie 0,3%. Relatywna słabość może wynikać z tego, że część wzrostów miała miejsce po zamknięciu sesji na krajowym parkiecie, ale główną przyczyną może być to, że indeks WIG20 zachowywał się relatywnie lepiej od początku wrześniowej korekty, a szczególnie mocne okazały się ostatnie październikowe sesje. O ile wzrosty na największych rynkach będą kontynuowane, istnieje spora szansa na to, że znajdujące się wciąż dużo niżej od wrześniowego szczytu indeksy amerykańskie i zachodnioeuropejskie będą nadrabiać wspomnianą relatywną słabość. Warto odnotować wzrost zainteresowania krajowym parkietem, wyrażony za pomocą zwiększonych obrotów utrzymujący się już od dwóch tygodni, a na wczorajszej sesji obroty na GPW przekroczyły 2 mld zł. W temacie spółek - wczoraj po publikacji raportu produkcyjnego zanurkowały aż o 8,4% notowania JSW – z raportu wynika, że produkcja węgla w III kw. wyniosła 3,34 mln ton i była niższa k/k o 3,1%, a w ujęciu r/r aż o 15,4%. Głęboką przecenę, po publikacji rekomendacji „sprzedaj" przez Goldman Sachs odnotowało również Dino (-5,6%), a do okrągłego poziomu 200 zł spadły notowania CD Projekt (-4,2%). W temacie pozostałych spółek: 1. Cena mniejszościowego pakietu 45% udziałów w kopalni Sierra Gorda została ustalona na 1,55 mld USD, plus ewentualne 500 mln USD w zależności od cen miedzi i płatne w ciągu 4 lat. Mniejszościowy pakiet od Sumitomo ma nabyć South32, 55%-owy udział KGHM nie ulegnie zmianie. 2. Nowym prezesem PKO BP zostanie Iwona Duda, pod warunkiem zgody KNF. 3. ZE PAK podpisał list intencyjny w sprawie budowy farm wiatrowych z Orsted Wind Power. 4. Bank Handlowy oszacował, że ostatnia podwyżka stóp procentowych zwiększy wynik odsetkowy banku o 85-105 mln zł w ciągu kolejnych 12 miesięcy.
Poprawa sentymentu na globalnych rynkach
Kamil Cisowski, DI Xelion
Zgodnie z porannymi notowaniami kontraktów futures giełdy w Europie otworzyły się wczoraj na wyraźnych plusach i po lekkim zawahaniu na początku handlu spokojnie, ale nieprzerwanie kontynuowały ruch w górę. Spośród głównych indeksów najsłabiej wypadł IBEX, rosnący o skromne 0,49%, ale zwyżki na najsilniejszym DAX (1,40%) i większości pozostałych rynków przekraczały 1%. Sesja przyniosła dość wyraźne spadki rentowności obligacji, w szczególności na długim końcu krzywej. Amerykańskie 10-latki zbliżyły się ponownie do 1,5%, a bundy do -0,2%. Z pewnością nie bez znaczenia był tu niższy od oczekiwań odczyt amerykańskiego PPI, które wzrosło o 0,5% m/m (konsensus: 0,6% m/m), ale w ujęciu bazowym tylko 0,2% m/m (konsensus: 0,5% m/m). Pewien wpływ na sentyment mogły mieć też tygodniowe dane o wnioskach o zasiłek, których liczba spadła z 329 tys. do 293 tys.