Pękł 1 mld zł obrotów. Co dalej z funduszami ETF?

Inwestowanie pasywne na naszym parkiecie zaczyna przybierać coraz bardziej okazałe rozmiary. Eksperci liczą, że szykowane nowe regulacje dodatkowo przyspieszą rozwój tej części rynku.

Zanosiło się już w trakcie ubiegłego roku, a dane na koniec grudnia jedynie to potwierdziły. Obroty funduszami ETF na warszawskiej giełdzie w ciągu całego 2022 r. przekroczyły psychologiczny poziom 1 mld zł. Oznacza to, że były aż o 55 proc. większe niż w 2021 r. Jednocześnie wynik ubiegłego roku jest rekordem, jeśli chodzi o historię funduszy ETF na warszawskim parkiecie.

Kropla drąży skałę

Oczywiście złośliwi mogą powiedzieć, że miliard złotych to jest całe nic w porównaniu z tym, co się dzieje na rynku akcji, czy też w zestawieniu z obrotami, jakie notują te instrumenty na innych rynkach. Kropla jednak drąży skałę. Dotychczasowy rekord obrotów ETF-ami na GPW, który padł w 2020 r., został bowiem pobity aż o 33 proc.

Zdecydowana większość aktywności inwestorów w tym obszarze rynku skupiła się na produktach, za którymi stoi Beta Securities. Wygenerowały one aż 862 mln zł obrotów. Produkty firmy Lyxor, które w 2022 r. obejmowały już tylko ETF na S&P 500 oraz indeks DAX (z oferty w 2021 r. został wycofany ETF tej firmy na WIG20), „wykręciły” obrót na poziomie 165 mln zł.

Przedstawiciele Beta Securities nie kryją zadowolenia z osiągnięć ostatnich 12 miesięcy. – Rok 2022 był bardzo dobrym i ważnym rokiem dla funduszy Beta ETF. Dumni jesteśmy szczególnie z rekordowych napływów, ale cały rynek funduszy ETF rozwija się dynamicznie – mówi Robert Sochacki, prezes Beta Securities. – Inwestorzy doceniają nowe produkty, zwiększając obroty oraz aktywa pod zarządzaniem. W ujęciu rok do roku obrót funduszami BETA ETF wzrósł o 104 proc., z poziomu 422 mln zł do 861 mln zł. Wzrosła również liczba transakcji, która w 2022 roku wyniosła 137 tys. i była o 116 proc. wyższa w porównaniu z rokiem 2021. Wraz ze zwiększoną aktywnością inwestorów przyszły także napływy, które łącznie wyniosły 176 mln zł. To wynik ponad czterokrotnie lepszy niż całe saldo napływów w 2021 r. Na koniec roku 2022 zagregowane aktywa Beta ETF wyniosły blisko 430 mln zł – wylicza Sochacki.

Będzie się działo

Beta Securities jest dzisiaj główny rozgrywającym na rynku funduszy ETF w Polsce. Z 11 instrumentów notowanych na GPW aż dziewięć podchodzi właśnie od Beta Securities. Pytania więc o rozwój tej części rynku siłą rzeczy są też pytaniami o plany tego podmiotu.

– Uważamy, że ten rynek będzie rósł w następnych latach dynamicznie, a aktywa zgromadzone w funduszach Beta ETF osiągną kilka miliardów złotych w ciągu najbliższych lat. Ponadto liczymy na to, że nowe regulacje uproszczą wprowadzenie oraz samą administrację ETF-ami. Fundusze ETF powinny być proste, tanie i przejrzyste. Pod obecnymi przepisami zdarza się nawet, że nie jesteśmy w stanie być tak transparentni, jak byśmy tego chcieli. Mamy więc nadzieję, że nowe regulacje uatrakcyjnią produkt i zachęcą nowych emitentów do wejścia na rynek z nowymi propozycjami. Wydaje się, że jest to jedna z kluczowych zmian w kierunku uatrakcyjnienia oferty giełdy, szczególnie dla inwestorów indywidualnych – mówi Sochacki. Jednocześnie zapowiada dalsze działania edukacyjne, a nie wyklucza także i produktowych nowości.

– Będzie nas widać! Rozwój oferty produktowej powiązany jest z proponowanymi zmianami legislacyjnymi, ale dla każdego jest jasne, że w zakresie nowych produktów jest sporo do zrobienia. Polski rynek powoli staje się też atrakcyjny dla zagranicznych emitentów funduszy ETF i mamy nadzieję na ścisłą współpracę w zakresie promocji tych instrumentów wśród polskich inwestorów – mówi prezes Beta Securities.