Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 21.03.2018 04:03 Publikacja: 21.03.2018 04:03
Najbardziej zawodzi WIG20 – w tym roku stracił już ponad 8 proc. Na giełdach w innych krajach sytuacja jest zwykle lepsza, jednak od początku roku największe zyski przynoszą głównie akcje z sektora nowych technologii. Zarządzający ostrzegają jednak przed dużą zmiennością na rynkach, co oczywiście może przełożyć się na wyniki.
W grupie liderów 2018 r. dominuje zeszłoroczna gwiazda, czyli Skarbiec Spółek Wzrostowych. Jak podaje serwis Analizy Online fundusz w tym roku zarobił blisko 17 proc. Niewiele gorzej radzą sobie też inne fundusze należące do tego samego TFI, m.in. Skarbiec Top Brands oraz Skarbiec Globalny Małych i Średnich Spółek. Jak tłumaczy zarządzający Bartosz Szymański początek 2018 r. przyniósł kontynuację wzrostu w szeroko rozumianym sektorze technologicznym zapoczątkowanych po wyborach prezydenckich w USA. – Wzrost wartości poszczególnych spółek związanych z „nową gospodarką" czy innowacyjnymi gałęziami przemysłu napędzany jest przede wszystkim konsekwentnie i systematycznie poprawiającymi się wynikami finansowymi oraz ich dynamikami (niejednokrotnie na wysokim dwucyfrowym poziomie) generowanymi przez globalnych innowatorów – komentuje. Zdaniem Szymańskiego uwaga światowych inwestorów została uśpiona w 2017 roku bardzo niewielką zmiennością, która jak bumerang powróciła na rynki akcji z początkiem 2018 r. – Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że powinniśmy ponownie przyzwyczaić się do zmienności jako elementarnego składnika rynków akcji. Nie jest wykluczone, że w momentach stresowych, w krótkim terminie fundusze zagraniczne Skarbca będą zachowywały się gorzej niż rynki globalne, ale uwzględniając bardzo dobre perspektywy stojące przed spółkami wchodzącymi w skład naszego uniwersum inwestycyjnego oraz niebenchmarkowe, fundamentalne i selekcyjne podejście do portfeli zagranicznych w długim terminie powinniśmy osiągać wyniki powyżej średniej rynkowej – zapowiada Szymański.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rentowności amerykańskich papierów skarbowych ostatnio spadają, ale do tegorocznych dołków jeszcze brakuje. W Polsce z kolei mamy za sobą bardzo silne umocnienie rynku obligacji. Warto kierować się trendem?
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Perspektywy dla amerykańskich obligacji skarbowych są umiarkowanie negatywne – ocenia Tomasz Pawluć, zarządzający portfelem w zespole zarządzania instrumentami dłużnymi, Pekao TFI.
Jak tłumaczą zarządzający, krajowa giełda wpisuje się w globalny trend poszukiwania ciekawych rynków wschodzących, zyski spółek powinny dalej rosnąć wspierane przez ożywienie w gospodarce, a ceny akcji pomimo wzrostów pozostają niewygórowane.
Fundusze zdefiniowanej daty PPK w miarę swoich możliwości stabilizowały sytuację na warszawskim rynku, w czasie gdy OFE wyzbywały się akcji.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Porozumienie między dwoma mocarstwami i bliższy koniec wojny w Ukrainie mogą dać krajowemu rynkowi dodatkowy impuls do zwyżek – przewiduje Jakub Bentke, zarządzający AgioFunds TFI. Jest też spokojny o wyniki banków, natomiast spółki konsumenckie mają skorzystać na obniżkach stóp procentowych, do których coraz bliżej.
Polityka dolewania oliwy do ognia przynosi w USA spodziewane efekty, choć raczej nie takie, o jakich marzą inwestorzy. Jesteśmy świadkami fundamentalnych zmian w postrzeganiu Stanów Zjednoczonych czy tylko sezonowych zmian nastawienia do tamtejszych aktywów?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas