Kolejny miesiąc nie przyniósł właściwie żadnej poprawy, jeśli chodzi o zachowania klientów funduszy inwestycyjnych, i to mimo że sytuacja na giełdzie była już lepsza. Znów przede wszystkim wycofywali oni swoje pieniądze, nie tylko z funduszy mających w portfelach akcje, ale również obligacje firm.
Wciąż tylko odpływy
Listopad był trzecim miesiącem z rzędu, w którym klienci funduszy więcej środków wycofali, niż wpłacili. We wrześniu, jeśli chodzi o fundusze detaliczne, różnica ta wyniosła blisko 3 mld zł, w październiku było ponad 1,4 mld zł, a w przedostatnim miesiącu roku z funduszy detalicznych odpłynęło około 1,6 mld zł, a łącznie blisko 1,9 mld zł – wynika z danych Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami.
Kapitał i tym razem uciekał oczywiście z funduszy inwestujących w akcje (blisko 0,4 mld zł) i to mimo uspokojenia, a nawet zwyżki indeksów na GPW. Tu sytuacja nie zmieniła się od lutego. Przewaga listopadowych umorzeń w funduszach akcji jest jednak znacznie mniejsza niż w październiku, natomiast była podobna jak we wrześniu. Od początku roku z funduszy akcji klienci zabrali blisko 3,1 mld zł.
Spokojniej było tym razem w przypadku funduszy absolutnej stopy zwrotu, choć i ta grupa zanotowała przewagę łącznych umorzeń w wysokości 173 mln zł. To i tak kilka razy mniej niż np. we wrześniu czy październiku. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę wynik za 11 ostatnich miesięcy, to ta grupa zanotowała o około 1,3 mld zł więcej odpływów niż fundusze akcji. Warto przy tym pamiętać, że łączne aktywa w grupie ASZ na koniec października sięgały blisko 10 mld zł, natomiast w funduszach akcji – ponad 26 mld zł.