Grudzień 2018 r. na rynkach finansowych przebiegł zupełnie inaczej, niż liczyli inwestorzy. Zyskały fundusze dłużne, ale nieźle można było zarobić także dzięki surowcom.
Obligacje rządowe i złoto
Ostatni miesiąc 2018 r. nie okazał się typowym grudniem, w którym na rynki przychodzi św. Mikołaj i którego po trudnych 11 miesiącach wyglądali zarządzający. Co więcej, dla giełdy w Stanach Zjednoczonych będzie to nawet najgorszy miesiąc roku, w którym indeks S&P 500 mógł stracić blisko 10 proc. Na krajowym rynku było zdecydowanie lepiej, ale i tak pod koniec piątkowej sesji WIG20 tracił od początku miesiąca około 1,7 proc. Niewiele mniej tracił indeks średnich przedsiębiorstw, z kolei sWIG80 spadł w grudniu blisko o 4 proc. Ale i tak nikt nie wierzył, że małe i średnie firmy w ostatnim miesiącu roku czeka jakiś przełom. W całym 2018 r. WIG20 stracił 8,5 proc., mWIG40 19,6 proc., a sWIG80 28 proc.
Grudzień zapisze się jednak pozytywnie w głowach inwestorów z rynku długu. Rentowności obligacji skarbowych USA zawędrowały poniżej 2,8 proc., wracając do pułapów z przełomu marca i kwietnia. Udaną końcówkę roku miały również krajowe papiery. Ich rentowność zatrzymała się nieco powyżej 2,8 proc., ustanawiając w grudniu roczne minima. Warto zauważyć, że polskie obligacje skarbowe mają za sobą drugi dobry rok.
Z głównych aktywów warto wspomnieć o metalach szlachetnych, dla których grudzień był najprawdopodobniej najlepszym miesiącem 2018 r. Wzrost cen złota czy srebra wiąże się z obawami o koniec hossy w USA. Najwięcej emocji inwestorom w końcówce roku przyniósł jednak inny surowiec – mocno rozchwiana ropa naftowa.
Papiery firm pod presją
Jak w grudniu kształtowały się wyniki funduszy? Jeden z najlepszych okresów 2018 r. mają za sobą strategie oparte na papierach skarbowych. W grupie polskich obligacji skarbowych nie brakuje strategii, które zarobiły w ostatnich czterech tygodniach 2018 r. ponad 1 proc., a średnia w całej grupie sięgała pod koniec miesiąca 0,81 proc. Niezły miesiąc, szczególnie w porównaniu z wcześniejszymi, miała za sobą także grupa funduszy gotówkowych i pieniężnych, gdzie średnia pod koniec grudnia sięgała 0,33 proc.