„Wartość aktywów pod zarządzaniem w I kwartale 2019 r. ustabilizowała się na poziomie około 2,5 mld zł (na koniec kwartału 2471,4 mln zł) i była o 1,7 mld zł niższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku (na koniec marca 2018 r. spółka zarządzała środkami o wartości 4174,3 mln zł). Spadek aktywów wpłynął istotnie na spadek przychodów ze sprzedaży (13,2 mln zł w porównaniu do 24,8 mln zł w analogicznym okresie roku ubiegłego) oraz na spadek zysku netto do 2,3 mln zł w porównaniu do 6,3 mln zł rok wcześniej" - czytamy w raporcie.

„Spółka zwiększyła o kwotę 1327 tys. zł wysokość rezerwy na zobowiązanie z tytułu zdarzenia jednorazowego, dotyczącego pokrycia straty w związku z ekspozycją na obligacje GetBack, w stosunku do wysokości rezerwy z tego tytułu na koniec 2018 r., co wynika z metody ustalania tej rezerwy i jest skorelowane z wykazywanym wzrostem wartości posiadanych certyfikatów inwestycyjnych R2 FIZ. Sumaryczny wpływ wyżej wymienionych zmian jest neutralny na poziomie zysku netto, ale obniża poziom raportowanego zysku operacyjnego. Zysk operacyjny bez uwzgędnienia tego zdarzenia wyniósłby 2,6 mln zł" - tłumaczy Quercus TFI.

Zarząd spółki wskazuje, że skumulowany wynik finansowy za lata 2017-2018 pomniejszony o całkowitą wartość ekspozycji na obligacje GetBack daje nadwyżkę 14,6 mln zł. Tym samym taka kwota, o ile spełnione będą wymogi kapitałowe, może być przeznaczona na skup akcji własnych (buy-back). "Do dnia sporządzenia niniejszego sprawozdania zarząd Quercus TFI nie sporządził rekomendacji dotyczącej wykorzystania kapitału rezerwowego pochodzącego z zysku Quercus TFI za rok obrotowy 2017 r." - czytamy w rapocie.

Na czwartkowej sesji akcje Quercusa spadły o 5,75 proc., do 2,46 zł za sztukę.