Po rekordowych zakupach w lipcu również i w sierpniu krajowe towarzystwa funduszy inwestycyjnych kupowały polskie obligacje skarbowe – wynika z danych Ministerstwa Finansów.
Zyski stopują
Wrzesień dla krajowych obligacji skarbowych nie był zbyt udany. Rentowności mocno wzrosły na początku miesiąca, a w kolejnych tygodniach w przypadku papierów dziesięcioletnich utrzymywały się między 2 a 2,2 proc. Jak dotąd w tym roku rentowności obligacji poza wrześniem rosły również w kwietniu i lutym. Oczywiście odbiło się to na wynikach funduszy dłużnych, podobnie jak teraz. W grupie funduszy obligacji skarbowych długoterminowych większość strategii zapewne zakończyło wrzesień pod kreską. Na tle tej grupy bardzo pozytywnie w ostatnich miesiącach wyróżniał się jednak PZU Dłużny Aktywny.
Co zrozumiałe, mniejsze straty zanotowały strategie inwestujące w obligacje o krótszym terminie zapadalności, ale oczywiście ich stopy zwrotu od początku roku również są skromniejsze. W tym przypadku średnie wyniki za wrzesień są zapewne w okolicach zera.
Choć ostatnie tygodnie pod względem wyników najlepsze nie są, to jeśli chodzi o stopy zwrotu od początku roku większość klientów nie ma na co narzekać. Fundusze inwestujące w „skarbówki" długoterminowe zarobiły średnio 3,64 proc., a w krótkoterminowe 1,34 proc. Oczywiście rozpiętości są bardzo duże. Wśród tej pierwszej kategorii króluje TFI PZU z dwiema strategiami na czele: PZU Dłużny Aktywny (6,9 proc.) i PZU Papierów Dłużnych Polonez (6,7 proc.). Później są dwa fundusze NN IP TFI: NN Obligacji 2 (5,8 proc.) i NN Obligacji (5,2 proc.). Za nimi Quercus Obligacji Skarbowych i Generali Obligacje Aktywny z wynikami po 5 proc. Średnią zaniżają m.in. dwie strategie tego samego towarzystwa: Santander Obligacji Skarbowych (1,6 proc.) i Santander Prestiż Obligacji Skarbowych (1,8 proc.).