Jak podano, po skorygowaniu poprzednich miesięcy o transakcje ECM, kwiecień był pierwszym miesiącem istotnej podaży akcji od dziewięciu miesięcy. Saldo popytu i podaży na akcje zagraniczne wyniosło w okolicach zera.
Większość funduszy sprzedawało polskie akcje, a najwięcej NN OFE (281 mln zł). Nastawienie do akcji zagranicznych było podobne, ale popyt ze strony NN OFE (73 mln zł) przykrył podaż pozostałych funduszy.
Jak przypominają analitycy Trigona DM, reforma OFE została przesunięta i nie wiadomo, czy wejdzie w życie w planowanym kształcie. "Ilustracyjnie przedstawiamy jeszcze informacje na temat jej potencjalnego wpływu. Alokacja OFE w polskie akcje wzrosła o 1,3 pkt proc. miesiąc do miesiąca, do 72,7 proc. i jest poniżej progu 75 proc., który miał obowiązywać według nowej reformy na dzień 27 listopada 2020 r." - podano. Osiem z dziesięciu funduszy jest poniżej tego progu i do jego osiągnięcia brakuje im 3,1 mld zł. Średnia alokacja w polskie akcje pro-forma po przekazaniu 15-proc. opłaty przekształceniowej wynosiłaby 85,6 proc. Dziewięć funduszy byłoby poniżej progu 90 proc. (obowiązującego na koniec 2021 r.) i do jego osiągnięcia brakowałoby im 4,8 mld zł (nie uwzględniając przepływów pieniężnych w tym czasie).
Napływy z ZUS wyniosły w kwietniu 266 mln zł (1136 mln zł od początku roku), natomiast kwietniowe transfery z tytułu suwaka ukształtowały się na poziomie 41 9mln zł (2016 mln zł od początku roku).
Średnia ważona jednostka funduszy emerytalnych wzrosła w kwietniu o 8,1 proc. Najlepszy wynik zarządzania osiągnął Pocztylion OFE (8,8 proc.), a najgorszy Generali OFE (7,3 proc.). Od początku roku najlepszy jest MetLife OFE (-17,1 proc.), a najgorszy PZU OFE (-20,7 proc.).