Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 16.01.2022 17:26 Publikacja: 16.01.2022 14:25
Foto: AdobeStock
W pierwszych miesiącach 2021 r. napływy były jedne z najwyższych w historii rynku. Wówczas największą popularnością cieszyły się oczywiście fundusze dłużne. Dość szybko jednak notowania tych produktów zaczęły się pogarszać, co zaczęło skutkować stopniowym odwracaniem się klientów od funduszy dłużnych. Jednocześnie kapitał płynął do funduszy akcji, przede wszystkim zagranicznych. Umorzenia w funduszach obligacji przybrały na sile jesienią. Wówczas także przecena instrumentów dłużnych znacznie się obniżyła wraz z podwyżkami stóp procentowych. W samym grudniu umorzenia jednostek przewyższyły wpłaty do funduszy o niecałe 1 mld zł – wynika z danych IZFiA. Przypomnijmy, że w październiku i listopadzie saldo było pod kreską odpowiednio o 3,6 mld zł i 4,4 mld zł. W ostatnim miesiącu roku znów przeważały odpływy w funduszach obligacji, sięgające około 1,4 mld zł netto. Jeśli chodzi o fundusze akcji, znów kapitał głównie wędrował za granicę, do funduszy globalnych. Tymczasem z portfeli krajowych akcji kapitał odpływał. Jak szacuje serwis Analizy.pl, w grudniu najwięcej świeżego kapitału pozyskał Quercus TFI. Co ciekawe, w tym przypadku na czele listy sprzedaży znalazły się dwa fundusze dłużne. Towarzystwo może zaliczyć do udanych cały ubiegły rok – łączne saldo napływów w 12 miesięcy sięgnęło 1,34 mld zł. Na drugim miejscu w grudniu pod względem sprzedaży znalazło się TFI PZU, z napływami rzędu 178 mln zł, także dzięki funduszom dłużnym. Cały zeszły rok TFI zakończyło z bilansem sprzedaży w wysokości ponad 0,4 mld zł – podaje serwis Analizy.pl. Niewiele mniej w grudniu pozyskało PKO TFI, które było najsilniejsze w całym ubiegłym roku. Sprzedaż netto funduszy PKO TFI sięgnęło aż 4,3 mld zł. W pierwszej trójce TFI z największym bilansem sprzedaży w całym 2021 r. zmieściły się jeszcze NN Investment Partners TFI (2 mld zł) oraz Santander TFI (1,4 mld zł). Jednak w grudniu w obu towarzystwach saldo napływów znalazło się pod kreską.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rentowności amerykańskich papierów skarbowych ostatnio spadają, ale do tegorocznych dołków jeszcze brakuje. W Polsce z kolei mamy za sobą bardzo silne umocnienie rynku obligacji. Warto kierować się trendem?
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Perspektywy dla amerykańskich obligacji skarbowych są umiarkowanie negatywne – ocenia Tomasz Pawluć, zarządzający portfelem w zespole zarządzania instrumentami dłużnymi, Pekao TFI.
Jak tłumaczą zarządzający, krajowa giełda wpisuje się w globalny trend poszukiwania ciekawych rynków wschodzących, zyski spółek powinny dalej rosnąć wspierane przez ożywienie w gospodarce, a ceny akcji pomimo wzrostów pozostają niewygórowane.
Fundusze zdefiniowanej daty PPK w miarę swoich możliwości stabilizowały sytuację na warszawskim rynku, w czasie gdy OFE wyzbywały się akcji.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Porozumienie między dwoma mocarstwami i bliższy koniec wojny w Ukrainie mogą dać krajowemu rynkowi dodatkowy impuls do zwyżek – przewiduje Jakub Bentke, zarządzający AgioFunds TFI. Jest też spokojny o wyniki banków, natomiast spółki konsumenckie mają skorzystać na obniżkach stóp procentowych, do których coraz bliżej.
Polityka dolewania oliwy do ognia przynosi w USA spodziewane efekty, choć raczej nie takie, o jakich marzą inwestorzy. Jesteśmy świadkami fundamentalnych zmian w postrzeganiu Stanów Zjednoczonych czy tylko sezonowych zmian nastawienia do tamtejszych aktywów?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas