Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 26.05.2024 01:56 Publikacja: 06.03.2023 21:00
Foto: Bloomberg
Przeciąganie liny w przypadku pary EUR/USD trwa w najlepsze. Zarówno euro, jak i dolar w ostatnim czasie próbowały atakować i miały swoje „pięć minut”, ale nadal trudno jest mówić, aby któraś ze stron osiągnęła wyraźniejszą przewagę. Czekamy nadal więc na impuls, który ruszy notowaniami EUR/USD. To może nastąpić już w tym tygodniu, bo kalendarz rynkowy też jest stosunkowo bogaty.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Przy nadal bardzo dobrej atmosferze na krajowym i zagranicznych rynkach polska waluta na początku nowego tygodnia rosła w siłę. Złoty zepchnął euro na najniższe poziomy od kilku lat, a dolar broni się na linii wsparcia w trendzie średnioterminowym.
Trwa huśtawka nastrojów na rynku bitcoina. W poniedziałek jego cena początkowa spadała i znalazła się poniżej poziomu 61 tys. USD, by później znów wyjść na plus i znaleźć się w okolicach 63 tys. USD. Schemat taki już nieraz był widziany w ostatnim czasie na tym rynku.
Kwiecień na rynku ropy był burzliwym okresem, który ostatecznie zakończył się spadkami. W maju rynek przeszedł w trend boczny, a część analityków wskazuje, że notowania surowca uklepały już dno. Czynników niepewności wciąż jednak pozostaje sporo.
Kurs pary walutowej EUR/USD znów nie dał rady na trwałe sforsować poziomu 1,08. Wydawać by się mogło, że stanie się to w ubiegłym tygodniu, gdyż zestaw informacji, jakie pojawiły się na rynku, w teorii przemawiał za słabszym dolarem. Faktycznie dolar nieco stracił, jednak nadal trudno mówić o jakimś faktycznym przełomie w notowaniach EUR/USD. W poniedziałek po południu kurs był w okolicach 1,079.
Systemy do zarządzania zasobami ludzkimi nie tylko zwiększają efektywność pracy zespołów HR, ale także wspomagają rozwój pracowników poprzez planowanie szkoleń i wzmacnianie zaangażowania, co zapobiega nadmiernej rotacji.
Majowa przerwa, chociaż obfitowała w liczne publikacje na światowych rynkach, nie wpłynęła znacząco na notowania naszej waluty. Podobnie powinno być w tym tygodniu z posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej.
Japońscy decydenci prawdopodobnie w końcu przeszli od słów do czynów i zdecydowali się na przeprowadzenie interwencji walutowej. Ta trafiła na podatny grunt. Przyszłość jena wcale nie musi być jednak teraz usłana różami.
Inwestorzy nieustannie zastanawiają się nad tym, kiedy rezerwa federalna zacznie obniżać stopy procentowe. Publikacja protokołu z jej poprzedniego posiedzenia potwierdza dużą ostrożność amerykańskich władz monetarnych w tej kwestii, związaną ze zbyt wolnym przebiegiem procesów dezinflacyjnych.
Finałowa sesja tygodnia na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie była kolejnym dniem, w którym uwaga rynku i dynamika wymian została zdominowana przez odpowiedź inwestorów na wyniki kwartalne. Od poranka centrum sceny zajęła spółka Pepco, która już w pierwszych minutach sesji została nagrodzona zwyżką o blisko 10 procent, a finalnie zyskała 16,12 procent.
WIG20 piątkową sesję zakończył 0,5 proc. na minusie. Cały tydzień także zamknął pod kreską, ale skala przeceny nie była zbyt drastyczna.
Gwałtowne zwyżki cen kontraktów na miedź, którą produkuje KGHM, skończyły się małym krachem. Akcje spółki tanieją, a o kierunku, w którym podążą wyniki i notowania KGHM zdecyduje rozwój sytuacji na rynku miedzi.
Handlowa spółka Pepco jest dziś liderem wzrostu kursu i wartości obrotu na warszawskiej giełdzie. Inwestorzy pozytywnie ocenili opublikowane wyniki i plany na kolejne kwartały.
Na krajowym rynku trwa sezon wyników, które oczywiście przekładają się na notowania spółek. Indeks szerokiego rynku traci w piątkowe przedpołudnie 0,5 proc.
Ostatnie zachowanie rynku ostrzega przed możliwym powrotem baribali na parkiet. Powtórka sprzed 10 miesięcy jest całkiem realna – zwraca uwagę w komentarzu Piotr Neidek, analityk BM mBanku.
Czwartek stał na giełdzie w Warszawie pod znakiem sporych zmian nastrojów, ostatecznie sesja zakończyła się jednak pod kreską. Po wczorajszej realizacji zysków na Wall Street i porannych spadkach w Azji analitycy raczej nie są optymistami.
Ekipie prezydenta udało się nieco okiełznać inflację i wypracować nadwyżkę budżetową. Fundusze hedgingowe zarabiają na argentyńskich aktywach, a ekonomiści narzekają, że polityka obecnych władz sprowadza się głównie do mało przemyślanych cięć.
Opodatkowanie osób inwestujących w mieszkania, ustawa antyfliperska to tematy zastępcze. Politycy już wiedzą, jak ważny jest problem dostępności mieszkań, ale jeszcze nie zdają sobie sprawy, że możliwe są szybkie sukcesy – mówi Maciej Wandzel, nowy prezes PZFD.
Inwestorzy nieustannie zastanawiają się nad tym, kiedy rezerwa federalna zacznie obniżać stopy procentowe. Publikacja protokołu z jej poprzedniego posiedzenia potwierdza dużą ostrożność amerykańskich władz monetarnych w tej kwestii, związaną ze zbyt wolnym przebiegiem procesów dezinflacyjnych.
22 grudnia 2023 r. w Dzienniku Urzędowym UE zostało opublikowane rozporządzenie delegowane Komisji Europejskiej ostatecznie przyjmujące Europejskie Standardy Sprawozdawczości Zrównoważonego Rozwoju (ESRS). Jednym z kluczowych i szczególnych standardów jest ESRS 2 – ogólne ujawnianie informacji.
Jesteśmy w sytuacji bardzo komfortowej i przygotowujemy się do rekordowych wyników finansowych. Sprzedaż idzie zgodnie z planem, nie jesteśmy firmą, która opiera się na rządowych programach – mówi Leszek Stankiewicz, wiceprezes grupy Dom Development.
Finałowa sesja tygodnia na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie była kolejnym dniem, w którym uwaga rynku i dynamika wymian została zdominowana przez odpowiedź inwestorów na wyniki kwartalne. Od poranka centrum sceny zajęła spółka Pepco, która już w pierwszych minutach sesji została nagrodzona zwyżką o blisko 10 procent, a finalnie zyskała 16,12 procent.
W ciągu ostatniego miesiącach ceny akcji spółek energetycznych wzrosły o 20 - 30 proc. Optymizm wrócił na rynek po rozpoczęciu prac nad „pełnym” wydzieleniem aktywów węglowych. W tle jednak czai się nowe zagrożenie.
WIG20 piątkową sesję zakończył 0,5 proc. na minusie. Cały tydzień także zamknął pod kreską, ale skala przeceny nie była zbyt drastyczna.
Gwałtowne zwyżki cen kontraktów na miedź, którą produkuje KGHM, skończyły się małym krachem. Akcje spółki tanieją, a o kierunku, w którym podążą wyniki i notowania KGHM zdecyduje rozwój sytuacji na rynku miedzi.
Opublikowane wczoraj zaskakująco dobre szacunki PMI dla USA - w maju silnie w górę poszedł wskaźnik dla usług - nasiliły obawy, że w sytuacji, kiedy gospodarka wcale nie jest słaba, to inflacja może nazbyt wolno (zdaniem FED) opadać w stronę celu i tym samym decydenci będą mieć jeszcze więcej argumentów do tego, aby podtrzymać scenariusz 'higher for longer' dla stóp procentowych.
W wynikach Aplisensu widać niekorzystny wpływ rosnących kosztów i spadku popytu na zachodnioeuropejskich rynkach.
Czwartkowa sesja na Wall Street przyniosła solidne cofnięcie głównych indeksów. Najwięcej stracił przemysłowy Dow Jones, bo aż 1.5%. Technologiczny Nasdaq spadł tylko o 0.4%. W efekcie futures na S&P500 spadł poniżej 5300 pkt. i tam pozostaje.
Kurs akcji dewelopera przebił 200 zł, idzie na nowe historyczne maksima. Jaki potencjał sprzedaży, przekazań, generowania marż, zysków i wypłaty dywidendy ma spółka? O tym powie Leszek Stankiewicz, wiceprezes ds. finansowych.
Handlowa spółka Pepco jest dziś liderem wzrostu kursu i wartości obrotu na warszawskiej giełdzie. Inwestorzy pozytywnie ocenili opublikowane wyniki i plany na kolejne kwartały.
Na krajowym rynku trwa sezon wyników, które oczywiście przekładają się na notowania spółek. Indeks szerokiego rynku traci w piątkowe przedpołudnie 0,5 proc.
Spółka przygotowuje tymczasowe miejsca dla kupców ze spalonego centrum. Rozmawia z ubezpieczycielem i miastem.
W wynikach Mercatora widać pozytywną zmianę. To zasługa pozytywnego zwrotu trendu na rynku rękawic.
Ostatnie zachowanie rynku ostrzega przed możliwym powrotem baribali na parkiet. Powtórka sprzed 10 miesięcy jest całkiem realna – zwraca uwagę w komentarzu Piotr Neidek, analityk BM mBanku.
Agora odnotowała 0,63 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej w I kw. 2024 r. wobec 32,56 mln zł zysku rok wcześniej, podała spółka. Skonsolidowany zysk ogółem wyniósł w I kw. br. 3,8 mln zł wobec 34,7 mln zł zysku rok wcześniej.
ROPA NAFTOWA Spadkowy tydzień na rynku ropy naftowej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas