Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Mieliśmy już do czynienia z kilkoma zwrotami akcji, co dobrze widać na przykładzie USD/PLN. Mniej więcej od początku listopada widać tutaj ruch osłabiający naszą walutę. Mocne ruchy w jedną bądź drugą stronę w ostatnich miesiącach stały się właściwie standardem. – Notowania naszej waluty względem dolara amerykańskiego utworzyły na wykresie dziennym najpierw charakterystyczny układ spadkowy, a następnie tworzą charakterystyczną korektę. Mowa tu o zachowaniu kursu USD/PLN od końca września do początku listopada, jako impuls spadkowy, i od początku listopada do początku grudnia, jako korekta po impulsie spadkowym – wskazuje Daniel Kostecki, główny analityk w firmie Conotoxia. Jak dodaje, może to mieć istotny wpływ na układ sił na wykresie USD/PLN. – Impuls zdaje się składać z pięciu podfal, co jest charakterystyczne dla układu znanego z teorii fal Elliotta, korekta z kolei ma charakter korekty prostej, również znanej z elliottowskiego układu. Dla samej korekty kluczowa zdaje się być linia trendu poprowadzona po dołkach z 3 i 19 listopada. Jej pokonanie może otworzyć drogę do kolejnej fali aprecjacji złotego podobnej do tej, którą obserwowaliśmy w październiku 2019 r. – mówi Kostecki.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Amerykańska waluta, po chwilowym umocnieniu z końca ubiegłego tygodnia, wróciła do dalszej deprecjacji. W tym tygodniu oczy inwestorów będą zwrócone przede wszystkim na Rezerwę Federalną. Jej retoryka może przesądzić o dalszym ruchu zielonego.
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).