Ucieczka od ryzykownych aktywów, której doświadczyły rynki w ostatnich tygodniach, mocno odbiła się na notowaniach walut. Wyraźnie przecenione zostały przede wszystkim waluty rynków wschodzących, powszechnie uważane za ryzykowne aktywa. O ile jednak w przypadku chociażby złotego, korony czeskiej czy też węgierskiego forinta w ostatnich dniach udało się zahamować deprecjację, o tyle pod ostrzałem dalej jest turecka lira. Nadal wyraźnie traci ona zarówno do amerykańskiego dolara, jak i do euro. Od początku roku lira osłabiła się w stosunku do euro o ponad 16 proc. i wycena pary USD/TRY zbliża się do okrągłego poziomu 7,00. Z kolei w relacji do euro lira osłabiła się o ponad 12 proc., a para EUR/TRY znajduje się przy poziomie 7,52. Ci, którzy liczą na to, że niedługo ten trend się odwróci, mogą się srodze zawieść. Analitycy podkreślą, że na razie niewiele wskazuje na to, aby lira nagle miała wrócić do łask inwestorów.
Permanentne kłopoty
Problemy liry nie są w zasadzie niczym nowym. Co jakiś czas słychać o słabości tureckiej waluty. Znamienny jest zresztą fakt, że jeszcze zanim koronawirus zainfekował rynki, można było zauważyć, że lira osłabia się wobec głównych walut.
– Jeszcze przed epidemią koronawirusa turecka waluta była pod presją z przerwami na korekty i nie udało się tego trendu zatrzymać nawet dzięki wysokim stopom procentowym – wskazuje Daniel Kostecki, główny analityk w firmie Conotoxia. – Obecne wydarzenia jednak tylko spotęgowały problemy Turcji, tym razem od strony fiskalnej. Najnowsze dane pokazały, że deficyt budżetowy wzrósł w marcu do 43,7 miliarda TRY z 7,36 miliarda TRY w lutym. Inwestorzy tym samym obawiają się, że polityka gospodarcza rządu, która spowodowała utratę dziesiątek miliardów dolarów w rezerwach walutowych banku centralnego, pozostawia lirę słabszą na dłużej, gdy kraj będzie się zmagać ze skutkami gospodarczymi epidemii – dodaje Kostecki. W podobnym tonie wypowiadał się ostatnio w Parkiet TV Marek Rogalski, analityk walutowy w DM BOŚ.
– Lira od dawna miała swoje problemy, głównie na tle politycznym. Nakładały się na to kłopoty z nierównowagą w gospodarce. Koronawirus tylko te problemy uwypuklił. Są duże obawy, czy lockdown nie dobije gospodarki. Myślę, że turecka lira jest na takiej samej drodze, na jakiej była dwa–trzy lata temu i para USD/TRY może wrócić powyżej poziomu 7,00 – prognozował Rogalski.