W poniedziałek drożało ono o ponad 6 proc. i przebiło poziom 24 dolarów za uncję. W ciągu miesiąca zyskało na wartości już ponad 35 proc. – Przed srebrem, podobnie jak przed złotem, rozpościera się perspektywa kontynuacji zwyżek. Dynamika wzrostu może być w przypadku srebra nawet większa, ponieważ – w przeciwieństwie do złota – kruszec ten ma daleką drogę do historycznych rekordów, a dla wielu inwestorów może być ciekawą alternatywą dla złota, drożejącego już od dłuższego czasu – uważa Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ. Zyskuje także frank szwajcarski, szczególnie w relacji do dolara, który jest największym przegranym ostatnich tygodni. Frank jest najmocniejszy wobec USD od pięciu lat.

GG Parkiet

Czynników wspierających notowania bezpiecznych przystani nie brakuje. – Ostatnio inwestorzy wiele nadziei pokładali w porozumieniu między przywódcami UE w sprawie planu fiskalnego, dotyczącego funduszu pomocowego związanego z pandemią, który początkowo przyczynił się do wzrostu europejskich akcji do najwyższych poziomów od pięciu miesięcy. Jednak podobnie jak w przypadku większości innych spraw dotyczących UE, rozmowy nie doprowadziły na ten moment do żadnych konkretnych działań i mogą minąć miesiące, zanim jakiekolwiek pieniądze będą faktycznie dostępne. W istocie doszło do tego, że umowa okazała się klasycznym przypadkiem sprzedaży newsów. To wraz z pogorszeniem stosunków chińsko-amerykańskich, a także stale rosnącym wskaźnikiem zgonów i zakażeń Covid-19 w USA wywołało obawy, że ostatnie odbicie w gospodarce USA jest zagrożone – wskazuje Michael Hewson, analityk CMC Markets. PRT