Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Za baryłkę ropy gatunku Brent płacono w poniedziałek po południu 47,6 USD. To co prawda mniejsza cena niż 25 listopada (49 USD), ale w listopadzie ropa Brent zdrożała o 22 proc. a od kwietniowego dołka skoczyła o prawie 200 proc. Baryłka ropy gatunku WTI kosztowała w poniedziałek 45 USD, czyli o 22 proc. więcej niż na początku listopada. W kwietniu (w kontraktach na maj) cena dochodziła nawet do minus 40,3 USD. Na rynku naftowym doszło więc już do solidnego odbicia, ale ceny nie powróciły na poziom sprzed pandemii. Ropa Brent była w poniedziałek o 28 proc. tańsza niż na początku roku. To skłania producentów surowca, takich jak państwa OPEC+ (kraje Organizacji Państw Eksporterów Ropy Naftowej wraz z kilkoma państwami, takimi jak Rosja, które koordynują z nimi politykę naftową) do ostrożności. Zbyt szybkie podniesienie limitów wydobycia może przecież znów zbić ceny surowca.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeśli ktoś liczył na większe emocje na rynku walutowym w poniedziałek, srodze się rozczarował. Geopolityka może co prawda jeszcze dać o sobie znać, ale uwaga inwestorów przesuwa się już w zupełnie innym kierunku.
Zbliżające się rozmowy Trumpa z Putinem wspierają dobre nastroje na rynkach, co pomaga notowaniom naszej waluty. Eksperci wskazują, że o przyszłość naszej waluty na razie możemy być spokojni.
Funt brytyjski nadal jest mocny, przynajmniej jeśli zestawić go z jenem. W ciągu ostatnich 12 miesięcy para GBP/JPY wzrosła o ponad 5,5 proc. i znów ma ochotę przetestować ważny opór, który znajduje się w okolicach psychologicznego poziomu 200.
Powrót siły dolara wcale nie jest taki oczywisty. Pokazała to końcówka ub. tygodnia. O ile bowiem od poniedziałku do czwartku para walutowa EUR/USD spadła z okolic 1,175 nawet poniżej 1,14, tak w piątek nastąpił zwrot akcji i powrót w okolice 1,16.
Dolar australijski od mocnego uderzenia zaczął nowy tydzień. W poniedziałek umacniał się on względem większości walut. Wyraźny ruch w górę było widać chociażby w przypadku pary walutowej AUD/JPY.
Wydarzenia na scenie politycznej w Polsce mogą w najbliższych miesiącach odbić się niekorzystnie na notowaniach naszej waluty – uważa Marek Rogalski, analityk walutowy w DM BOŚ.