– Notowania dolara amerykańskiego wyrażone w polskim złotym zdają się bronić potencjalnego wsparcia w rejonie 3,65. Jak wynika z historii wykresu, która może, ale nie musi, się powtórzyć, to właśnie tam rynek zawracał zarówno w połowie, jak i na koniec sierpnia, tworząc wsparcie. W związku również z tym, że rośnie niepewność przed szczytem Unii Europejskiej oraz posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego, złoty może być pod presją – wskazuje Daniel Kostecki, główny analityk w firmie Conotoxia.

Foto: GG Parkiet

Kolejne dni mogą więc być, z technicznego punktu widzenia, kluczowe dla naszej waluty. Co się stanie, jeśli wsparcie faktycznie zostanie utrzymane, a nasza waluta zacznie się osłabiać? Pierwszą techniczną przeszkodą dla pary USD/ PLN będzie wtedy poziom 3,73. – Jeśli rynkowi udałoby się pokonać poziom 3,73 zł, to możliwe, że otworzyłaby się droga do wzrostu nawet w stronę 3,90 zł. Jednak potrzebny byłby tu również komentarz Europejskiego Banku Centralnego o zbyt silnym euro w relacji do dolara amerykańskiego – wskazuje Daniel Kostecki. Posiedzenie EBC zaplanowano na czwartek. PRT