Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Byki na tym rynku rozpędzają się jednak bardzo powoli. Co prawda w poniedziałek złoto zyskiwało, ale wciąż daleko mu do rekordowych poziomów z 2020 r. Jeszcze dalej do rekordów ma srebro.
– Złoto i srebro nadal walczą o przyciągnięcie nowych nabywców po przecenie z początku stycznia, zapoczątkowanej rosnącymi rentownościami i pokrywaniem krótkich pozycji, które przełożyły się na umocnienie dolara. Perspektywy dalszych zysków ze sprintu stały się maratonem i inwestorzy będą musieli uzbroić się w cierpliwość, ponieważ korzystny wzrost inflacji przewiduje się dopiero w drugim kwartale i później – wskazują analitycy Saxo Banku, którzy zwracają także uwagę na zachowanie inwestorów instytucjonalnych. – Podczas gdy łączna pozycja funduszy giełdowych na rynku srebra osiągnęła w ubiegłym tygodniu rekordowy poziom, inwestorzy spekulacyjni na rynku złota coraz częściej głosują portfelem i redukują długą pozycję w kontraktach na ten metal. Jak już wspomnieliśmy, w tygodniu kończącym się 12 stycznia inwestorzy spekulacyjni zmniejszyli swoją długą pozycję netto o 31 proc., do niemal najniższego poziomu od czerwca 2019 r. Fundusze hedgingowe nie są zasadniczo „przywiązane" do swoich pozycji, co często prowadzi do gwałtownych reakcji w przypadku zmiany prognozy technicznej i/lub fundamentalnej. Jednak w oparciu o naszą nadal optymistyczną opinię na temat inflacji, podtrzymujemy pozytywną prognozę dla metali szlachetnych, chociaż kolejny raz należy uzbroić się w cierpliwość – podkreślają eksperci Saxo Banku.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Amerykańska waluta, po chwilowym umocnieniu z końca ubiegłego tygodnia, wróciła do dalszej deprecjacji. W tym tygodniu oczy inwestorów będą zwrócone przede wszystkim na Rezerwę Federalną. Jej retoryka może przesądzić o dalszym ruchu zielonego.
Notowania srebra w ostatnich tygodniach wyraźnie ruszyły na północ. Zdaniem analityków może być to jednak dopiero początek mocniejszych wzrostów na tym rynku. Srebro ma bowiem co nadrabiać, chociażby w stosunku do złota.
O około 3,5 proc. rosły w poniedziałkowe przedpołudnie ceny platyny. Tym samym potwierdzona została ostatnia siła kupujących na tym rynku. Tylko bowiem w ciągu tygodnia cena platyny wzrosła o około 13 proc., a w ciągu miesiąca o 20 proc. Efekt? W poniedziałek kurs przebił 1200 USD za uncję, osiągając poziom najwyższy od czterech lat.
O ile rano faktycznie można było zobaczyć reakcję złotego na wybory prezydenckie, tak w drugiej części dnia sytuacja została opanowana. Eksperci wskazują jednak, że wątek prezydencki wcale nie musi zostać całkowicie zepchnięty na bok.
Bazowe scenariusze analityków zakładają kontynuację słabości amerykańskiego dolara i rosnącego w siłę złotego i to mimo że kurs pary USD/PLN jest obecnie w okolicach najniższego poziomu od około czterech lat.
XTB zgodnie z zapowiedziami kontynuuje swoją ekspansję marketingową. Najnowszymi przejawami tego są projekty: „XTB. Where your money works – with Tyson Fury” oraz „Darmowa akcja”, która jest realizowana w obszarze MENA (Bliski Wschód i Afryka Północna).