W ciągu ostatniego miesiąca stracił ponad 1 proc. Jak wskazują analitycy X-Trade Brokers, sytuacja na wykresie indeksu powinna wzbudzić czujność inwestorów. Poniedziałkowa sesja giełdowa w Azji miała mieszany przebieg i nie można było dostrzec wspólnego kierunku wśród indeksów z regionu. Japoński Nikkei zdołał zakończyć sesję wyżej, choć poniżej dziennych maksimów – zwracają uwagę eksperci. – Patrząc na indeks z technicznego punktu widzenia, na interwale dziennym widzimy, że cena testowała górną granicę struktury overbalance na poziomie 29 135 pkt, co pokrywa się z linią trendu spadkowego. Byki nie przebiły się powyżej i indeks wycofał się w okolice 29 000 pkt. W przypadku pogłębienia spadków pierwsze krótkoterminowe wsparcie dla Nikkei znajduje się w okolicy 28 500 pkt – podkreślają przedstawiciele X-Trade Brokers. Wspomniane przez nich wsparcie było już testowane w poprzednim miesiącu. W pewnym momencie wydawało się nawet, że podaż na dobre przejmie inicjatywę. Nikkei spadł bowiem w okolice 27 500 pkt. Od tego momentu zaczęło się jednak odbicie, które zaprowadziło indeks w okolice 29 000 pkt. Jeszcze w lutym był on przy poziomie 31 500 pkt. PRT