Tym samym dla GPW rozwiązał się jeden problem. Dzisiaj kończy się bowiem kadencja wcześniejszego zarządu. Do nowego weszło pięć osób, ale tylko dwie z nich (Marek Dietl i Izabela Olszewska) mogły formalnie objąć stanowisko. Tymczasem aby zarząd mógł funkcjonować musi składać się z minimum trzech osób. Wydawało się, że Rada Giełdy będzie musiała na jakiś czas oddelegować co najmniej jedną osobę. Zgoda KNF dla Młodkowskiego rozwiązuje ten problem.

Młodkowski w zarządzie będzie odpowiedzialny za część związaną z finansami GPW.

Czytaj więcej

Warszawska giełda nie ma szczęścia. Zarząd GPW utknął w meandrach prawa