Zdaniem zarządu dewelopera, został on złożony w złej wierze przez jednego z klientów spółki. „Nie było i nie ma absolutnie żadnych podstaw faktycznych i prawnych dla jego wniesienia” – podkreślił.

Jak informuje kierownictwo J.W. Construction, roszczenia klienta dotyczą rozliczeń z tytułu umowy, w której spółka zobowiązała się do wybudowania i sprzedaży lokalu o wartości około 330 tys. zł, przy czym „nie zostały potwierdzone żadnymi dokumentami, jak również orzeczeniami sądu i stanowią jedynie próbę wymuszenia na spółce nienależnych korzyści majątkowych”.

Tymczasem rada nadzorcza J.W. Construction odwołała z zarządu Irminę Łopuszyńską oraz Bożenę Malinowską, tłumacząc to ich innymi licznymi obowiązkami w grupie. Do zarządu weszli natomiast: Piotr Ciszewski i Tomasz Panabażys, którzy – jak stwierdził Józef Wojciechowski, główny akcjonariusz dewelopera – swoją pracą w spółce zdążyli już potwierdzić słuszność podjętego przez radę nadzorczą wyboru.