– Drugie półrocze zakończymy zdecydowanie lepszymi rezultatami niż pierwszych sześć miesięcy – mówi Marek Pawlik, prezes spółki. Przypomnijmy, że na koniec czerwca skonsolidowany zysk netto firmy przekroczył 0,28 mln zł przy 146 mln zł ze sprzedaży. Szef firmy przyznaje, że jest spokojny o kondycję finansową grupy w kolejnych miesiącach.
– Przyszłoroczny portfel zleceń już w tej chwili przekracza 200 mln zł. To dla nas rekordowy poziom. O brak pracy się więc nie obawiam – dodaje prezes. Pytany o wielkość marż tych kontraktów, odpowiada, że są skalkulowane na zadowalającym poziomie.
ABM Solid w przeszłości 50 proc. sprzedaży uzyskiwał z budownictwa przemysłowego. Sektor ten szczególnie odczuł spowolnienie gospodarcze (wiele inwestycji zawieszono). A jak jest teraz? – Kontrahenci znów się do nas zgłaszają, aby powrócić do realizacji wcześniejszych projektów. Zakładamy, że przełom w tej branży powinien przynieść przyszły rok – informuje Pawlik. Spółka sporo zleceń pozyskuje też z segmentu inżynieryjnego. Chodzi m.in. o budowę oczyszczalni ze środków unijnych. W przyszłym roku ABM Solid zamierza też sprzedać większość ze 150 mieszkań, które wybudował przy ulicy Modlińskiej w Warszawie.
– To właśnie dzięki temu przyszłoroczne wyniki grupy mają być udane – zapowiada szef przedsiębiorstwa. Nie zdradza jednak żadnych liczb. ABM Solid zamierza się też połączyć z zależnym w 52 proc. Resbudem. – Prace wciąż trwają i zakończą się dopiero w przyszłym roku – informuje Pawlik. Resbud ma po pierwszym półroczu 2,2 mln zł straty netto. Cały rok, mimo lekkiej poprawy, zakończy pod kreską.