Otrzymaliśmy kilka ofert na zakup Marie Brizard. Ze względu na poufność rozmów nie mogę jednak podać, kto je złożył – mówi Krzysztof Tryliński, dyrektor generalny i współwłaściciel Belvedere, trzeciego producenta wódki w Polsce (na GPW ta polsko-francuska spółka jest notowana pod nazwą Sobieski).
Kilka tygodni temu francuskie media doniosły, że jest pięciu chętnych na produkującą likiery Marie Brizard. Wśród nich wymienia się producenta cukru trzcinowego i rumu Quartier Francais oraz firmę alkoholową La Martiniquaise. Producent wódki Sobieski nie zdradza, na ile wycenił Marie Brizard. W 2006 r. zapłacił za nią 300 mln euro.
[srodtytul]O spłacie zdecyduje sąd[/srodtytul]
Zarząd Belvedere w dalszym ciągu nie wyklucza również wejścia do spółki inwestora finansowego. Trafić miałoby do niego nie więcej niż 30 proc. walorów Belvedere. – Prowadzimy rozmowy w tej sprawie – przyznaje Tryliński.
Pozbycie się aktywów niestrategicznych zakłada plan naprawczy Belvedere przyjęty przez francuski sąd 10 listopada 2009 r. Zgodnie z nim spółka musi spłacić łącznie 550 mln euro zadłużenia. Ma na to dziesięć lat. Przed przyjęciem planu przez ponad rok Belvedere było objęte ochroną sądową. Firma wystąpiła o nią, ponieważ właściciele wyemitowanych przez nią obligacji o zmiennym oprocentowaniu z terminem spłaty na 2013 r. upomnieli się o wcześniejszy zwrot 375 mln euro.