Na NWZA byli obecni trzej udziałowcy: Impexmetal, kontrolujący 62,5 proc. papierów, członek rady nadzorczej z ramienia załogi oraz drobny inwestor.
Przedstawiciele Hutmenu oraz wiodącego akcjonariusza nie odpowiedzieli wczoraj, czy i kiedy buy back ruszy. Chociaż program został uchwalony w marcu ubiegłego roku, wrocławska firma nie kupiła ani jednej akcji (może nabyć do 9,59 mln sztuk stanowiących 37,5 proc. kapitału za nie więcej niż 20 mln zł). Pytanie o zasadność skupu nasuwa się o tyle, że od poprzedniego WZA w sprawie buy backu (20 marca 2009 roku) kurs Hutmenu wzrósł o blisko 230 proc., do 5,85 zł. W tym czasie sWIG80 zyskał prawie 90 proc. Mieczysław Wicherski, kierownik biura zarządu Hutmenu, zwrócił uwagę, że rynkowa wycena akcji jest wciąż dużo niższa od księgowej – ta wynosi 8,7 zł.
Buy back miałby być również sposobem zagospodarowania spodziewanych wpływów ze sprzedaży majątku likwidowanej Huty Metali Nieżelaznych Szopienice (Hutmen kontroluje 62 proc. jej akcji). Zakład sprzedał już 1,9-ha nieruchomość za 6,5 mln zł, trwają też dwa kolejne przetargi na ponad 6-ha działki z cenami wywoławczymi 6,4 mln i 6,7 mln zł. W sumie Szopienice mają do zbycia 100 ha gruntów.