W analogicznym okresie ubiegłego roku sprzedaż wyniosła 15,2 mln zł. Strata netto sięgnęła wówczas 959 tys. zł.
– Poprawa wyników to przede wszystkim zasługa zwiększenia sprzedaży eksportowej. Realizujemy coraz więcej zleceń dla firm z Bliskiego Wschodu, Europy Zachodniej czy Rosji. Cały czas negocjujemy wprowadzanie naszych produktów do kolejnych krajów – mówi Ryszard Wtorkowski, prezes i największy akcjonariusz Lugu. – Liczymy, że udział eksportu utrzyma się na poziomie 50 proc. sprzedaży (w 2009 r. wynosił 33 proc. – red.). Taka struktura przychodów zapewni dobrą rentowność w kolejnych kwartałach – dodaje.
Zarząd Lugu spodziewa się, że w tym roku przychody wzrosną co najmniej o kilkanaście procent, a EBITDA wróci do poziomu z lat 2006–2008 (4,2–4,6 mln zł). W zeszłym roku zysk operacyjny powiększony o amortyzację wyniósł 1,6 mln zł. Lug zanotował 60,4 mln zł obrotów, a strata netto sięgnęła 2,4 mln zł.
Zielonogórska spółka przygotowuje się do debiutu na GPW, który planowany jest na koniec roku. – Trwają prace nad przejściem na MSR. Wybieramy doradcę, z którym będziemy współpracować przy zmianie rynku notowań – mówi Wtorkowski.