O co chodzi? Belvedere przypomina m.in., że w kwietniu ubiegłego roku amerykański bank złożył niezasadne wnioski o upadłość wtórną likwidacyjną kilku polskich spółek wchodzących w skład grupy, objętych w tym czasie procedurą ochronną. – Na brak podstaw wniosków o upadłość wypłacalnych spółek zarząd wskazywał wielokrotnie i potwierdziły to ostatecznie polskie sądy. Wszystkie wnioski o upadłość zostały prawomocnie oddalone – podkreśla w swoim oświadczeniu Belvedere.

Przypomina też, że w jednej ze spraw, w styczniu tego roku wypowiedział się nawet Sąd Najwyższy. Potwierdził, że bank z siedzibą w USA nie miał prawa do złożenia wniosków o upadłość wtórną.

– Wezwaliśmy bank Mellon do dobrowolnej zapłaty oraz przeprosin. Jeśli nasze żądanie zostanie odrzucone, sprawa będzie miała finał w sądzie – podkreśla Maciej Meyer reprezentujący Belvedere.

Spór z The Bank of New York Mellon rozpoczął się wiosną ubiegłego roku. Amerykański bank reprezentujący wierzycieli, do których należy ponad 60 proc. obligacji Belvedere, złożył wówczas sześć wniosków o wtórną upadłość spółek grupy w Polsce.

W listopadzie 2009 roku sąd francuski przyjął plan naprawczy Belvedere. Zakłada on m.in. spłatę 550 mln euro zadłużenia w ciągu dziesięciu lat.